Agnieszka Radwańska nieprzerwanie od 2009 roku prezentuje się w turnieju rangi WTA Premier 5 o nazwie Rogers Cup, który na przemian organizowany jest przez dwa kanadyjskie miasta - Toronto i Montreal. Polka co sezon dochodzi przynajmniej do III rundy (nigdy nie odpadła wcześniej). W 2014 roku wygrała całe zawody, pokonując w finale Venus Williams.
W środę najlepsza polska tenisistka powalczy o awans do III rundy tegorocznej edycji, organizowanej w największym mieście Kanady, Toronto. Po drugiej stronie siatki stanie Timea Babos, jedyna Węgierka notowana w Top 100 rankingu WTA, która we wtorek przerwała serię dziewięciu kolejnych porażek (od kwietnia do sierpnia).
Babos rozpoczęła swoją przygodę z białym sportem dość późno. - Zaczęłam grać w tenisa w wieku około ośmiu lat - powiedziała w rozmowie ze stroną WTA. - Pochodzę z usportowionej rodziny. Mój tata uprawiał niemal wszystkie dyscypliny. To on zachęcił mnie do wzięcia rakiety do ręki i zaprowadził do klubu w Sopron, który posiadała moja rodzina. Początkowo pływałam i byłam nawet mistrzynią Węgier, jednak nudziło mnie to trochę, więc wraz z siostrą zaczęłam uczęszczać na lekcje tenisa. Tenis miał być tylko rozrywką, jednak tata zauważył, że mam do tego smykałkę i zaczęłam poświęcać temu więcej czasu. W końcu rzuciłam pływanie.
Jej idolką była Jelena Dementiewa. - Naprawdę podobał mi się jej styl gry, mimo że nigdy nie wygrała turnieju wielkoszlemowego. Zawsze była na samym szczycie bądź bardzo blisko. Ponadto zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich [Pekin 2008 - przyp. red.]. Miło traktowała juniorów, którzy uczestniczyli w imprezach wielkoszlemowych. Mimo tak wielu sukcesów pozostała uprzejmą osobą.
ZOBACZ WIDEO Jakub Czerwiński: Astana to dobra drużyna. Nie czujemy wstydu (WIDEO)
Węgierka największe sukcesy osiąga w grze podwójnej - w 2014 i 2016 roku doszła do finału Wimbledonu, w sumie zdobyła 12 tytułów i zajmowała w przeszłości ósme miejsce na świecie.
W grze pojedynczej Babos radzi sobie całkiem nieźle, jednak osiąga zdecydowanie mniej znaczące sukcesy niż w grze podwójnej. W sumie wystąpiła w czterech finałach turniejów WTA International (dwa z nich wygrała), w ubiegłym roku awansowała na najwyższe w karierze 25. miejsce (obecnie jest 55.), a w imprezie wielkoszlemowej nigdy nie pokonała bariery III rundy. W ostatnim czasie 24-latka przeżywa wyraźny kryzys - we wtorek przerwała serię dziewięciu kolejnych porażek, która trwała od kwietnia do sierpnia.
Dotychczas Babos tylko raz pokonała zawodniczkę notowaną w Top 10. W 2014 roku w rozgrywkach kontynentalnych Pucharu Federacji wygrała z 10. wówczas na świecie Simoną Halep 1:6, 6:3, 7:5 (ten mecz nie jest jednak wliczany do oficjalnego bilansu). Z pojedynków zaliczanych do tej klasyfikacji największy sukces osiągnęła w 2016 roku, eliminując w Cincinnati 11. na świecie Dominikę Cibulkovą.
Rogers Cup, Toronto (Kanada)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,735 mln dolarów
środa, 9 sierpnia
II runda:
Grandstand, trzeci mecz od godz. 17:00 czasu polskiego
Agnieszka Radwańska (Polska, 10) | bilans: 0-0 | Timea Babos (Węgry) |
---|---|---|
10 | ranking | 55 |
28 | wiek | 24 |
173/56 | wzrost (cm)/waga (kg) | 179/68 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Kraków | miejsce zamieszkania | Sopron |
Tomasz Wiktorowski | trener | Thomas Drouet |
sezon 2017 | ||
15-11 (15-11) | bilans roku (główny cykl) | 10-18 (10-18) |
finał w Sydney | najlepszy wynik | tytuł w Budapeszcie |
4-3 | tie breaki | 2-6 |
55 | asy | 116 |
587 714 | zarobki ($) | 503 479 |
kariera | ||
2005 | początek | 2011 |
2 (2012) | najwyżej w rankingu | 25 (2016) |
570-248 | bilans zawodowy | 263/182 |
20/8 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 2/2 |
26 527 620 | zarobki ($) | 3 496 314 |