Wimbledon: bezproblemowe zwycięstwo Novaka Djokovicia, bajeczny mecz Grigora Dimitrowa

PAP/EPA / NIC BOTHMA
PAP/EPA / NIC BOTHMA

Novak Djoković i Grigor Dimitrow w świetnym stylu i bez straty seta awansowali do III rundy rozgrywanego na trawie wielkoszlemowego Wimbledonu 2017. W czwartek Serb pokonał Adama Pavlaska, a Bułgar wygrał z Marcosem Baghdatisem.

Novak Djoković bez najmniejszych problemów zameldował się w III rundzie Wimbledonu 2017. W czwartek Serb, trzykrotny mistrz tego turnieju, zmierzył się z Adamem Pavlaskiem, który pierwszy raz w karierze dotarł do 1/32 finału The Championships. Obu tenisistów dzielą aż 132 miejsca w rankingu ATP. I w czwartek ta różnica była widoczna na korcie. Czwarty na świecie Djoković, wielki idol Pavlaska, nie dał szans rywalowi, wygrywając 6:2, 6:2, 6:1.

- Nawet sobie nie mogłem wyobrazić, że kiedyś zagram komuś, kto uznaje mnie za idola. Czuję się doceniony, słysząc, że byłem dla niego inspiracją. To bardzo miłe. Nie znałem go wcześniej, ale zdawałem sobie sprawę, że mecz ze mną będzie dla niego wielką szansą - powiedział Djoković, który w ciągu 94 minut gry zaserwował cztery asy, posłał 26 zagrań kończących, popełnił 18 niewymuszonych błędów i wykorzystał siedem z 18 piłek na przełamanie.

Na arenie numer 11 pokaz wspaniałego tenisa zaprezentował Grigor Dimitrow. W meczu z Marcosem Baghdatisem Bułgar zagrał fenomenalnie. Grał tenis urozmaicony, agresywny i ofensywny (dziewięć asów, 13 z 17 wygranych akcji przy siatce i 29 uderzeń wygrywających), ale mimo takiej postawy nie popełnił wielu błędów (tylko 15 niewymuszonych), a piłka meczowa, którą wygrał w stylu Borisa Beckera, efektownym padem na kort, była najlepszym możliwym potwierdzeniem wspaniałej dyspozycji tenisisty z Chaskowa w czwartkowym pojedynku. Jeżeli Dimitrow utrzyma taką formę, powtórzenie wyniku z 2014 roku, kiedy to awansował do półfinału The Championships, jest dla niego bardzo realne.

Z kolei dla Davida Ferrera Wimbledon to jedyny turniej, w którym nie zagrał w półfinale. W czwartek wykonał kolejny krok, by wywalczyć upragnioną 1/2 finału. Na korcie spędził zaledwie kwadrans. Po tym czasie jego rywal w III rundzie, Steve Darcis, skreczował z powodu kontuzji pleców.

ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN]

W 1/16 finału zameldował się już także Mischa Zverev. Oznaczony numerem 27. Niemiec po trzech godzinach i pięciu minutach wygrał pełen zwrotów akcji pojedynek z Michaiłem Kukuszkinem (6:1, 6:2, 2:6, 3:6, 6:4) i po dziewięciu latach znów znalazł się w III rundzie The Championships.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 12,180 mln funtów
czwartek, 6 lipca
II runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 2) - Adam Pavlasek (Czechy) 6:2, 6:2, 6:1
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 13) - Marcos Baghdatis (Cypr) 6:3, 6:2, 6:1
Mischa Zverev (Niemcy, 27) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:1, 6:2, 2:6, 3:6, 6:4
David Ferrer (Hiszpania) - Steve Darcis (Belgia) 3:0 i krecz

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (4)
avatar
Pao
6.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Novak, to był spacerek, powodzenia z Gulbisem! :) 
avatar
Mańka Meldonova
6.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety Grigor w jednej ósemce z Rogerem. Nienawidzę, kiedy muszę między nimi wybierać :( zakładając, że obaj dotrą do 4R 
avatar
kaman
6.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Juan Martin Del Potro poza świętym turniejem! Sensacja goni sensację na kortach Wimbledonu! Ernests Gulbis to tenisista, o którym przeczytałem, że był aresztowany, pali marihuanę i jest mistrze Czytaj całość