WTA Den Bosch: pierwszy finał Natalii Wichliancewej, awans Anett Kontaveit

PAP/EPA / ERIK S. LESSER
PAP/EPA / ERIK S. LESSER

Rosjanka Natalia Wichliancewa pokonała 6:3, 7:5 Chorwatkę Anę Konjuh i awansowała do finału turnieju WTA International na kortach trawiastych w Den Bosch.

Ana Konjuh (WTA 33) w drodze do półfinału rozegrała dwa niesłychanie zacięte spotkania. W II rundzie z Holenderką Richel Hogenkamp wróciła z 0:3 w III secie. W ćwierćfinale z Rosjanką Jewgieniją Rodiną obroniła pięć piłek meczowych. W sobotę Chorwatka przegrała 3:6, 5:7 z Natalią Wichliancewą (WTA 74). W trwającym 78 minut meczu 20-latka z Wołgogradu zaserwowała cztery asy i zdobyła 32 z 46 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała trzy z czterech break pointów.

W drugim półfinale Anett Kontaveit (WTA 49) pokonała 6:3, 6:7(0), 6:2 Łesię Curenko (WTA 37). W I secie było tylko jedno przełamanie. Estonka zaliczyła je na 3:1. W II partii tenisistka z Tallinna odrobiła straty z 0:3, ale w tie breaku nie zdobyła nawet punktu. W decydującej odsłonie od 2:2 jej łupem padły cztery gemy z rzędu. W trwającym równo dwie godziny meczu Kontaveit wykorzystała pięć z 11 break pointów.

Wichliancewa awansowała do pierwszego finału w karierze w głównym cyklu, a Kontaveit do drugiego w tym roku. W Biel/Bienne tenisistka z Tallinna przegrała z Marketą Vondrousovą. W niedzielę dojdzie do pierwszej konfrontacji Rosjanki z Estonką.

W sobotę rozegrany został finał debla. Dominika Cibulkova i Kirsten Flipkens pokonały 4:6, 6:4, 10-6 rozstawione z numerem drugim Holenderki Kiki Bertens i Demi Schuurs. Dla Belgijki to drugi deblowy tytuł w głównym cyklu (Seul 2016), a dla Słowaczki pierwszy. Tenisistka z Bratysławy wcześniej przegrała dwa razy w finale, właśnie w Den Bosch (2011 w parze z Włoszką Flavią Pennettą, 2013 wspólnie z Hiszpanką Arantxą Parrą).

Ricoh Open, Den Bosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 17 czerwca

półfinał gry pojedynczej:

Natalia Wichliancewa (Rosja) - Ana Konjuh (Chorwacja, 5) 6:3, 7:5
Anett Kontaveit (Estonia) - Łesia Curenko (Ukraina, 7) 6:3, 6:7(0), 6:2

finał gry podwójnej:

Dominika Cibulkova (Słowacja) / Kirsten Flipkens (Belgia) - Kiki Bertens (Holandia, 2) / Demi Schuurs (Holandia, 2) 4:6, 6:4, 10-6

ZOBACZ WIDEO: Martin Lewandowski: Liczę, że w ciągu kilku lat podbijemy USA. Wszystko jest możliwe

Komentarze (1)
avatar
Baseliner
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kontaveit grała kosmiczny tenis w końcówce meczu i to raczej Estonkę nazwałbym faworytką jutrzejszego finału. Rozganiała Lesie po kątach, linia była czyszczona uderzeniami wzdłuż niej, agresywn Czytaj całość