WTA Rzym: Garbine Muguruza powróci do Top 5. Hiszpanka lepsza od Venus Williams

PAP/EPA / ETTORE FERRARI
PAP/EPA / ETTORE FERRARI

Garbine Muguruza pokonała Venus Williams 6:2, 3:6, 6:2 i awansowała do półfinału turnieju WTA Premier 5 w Rzymie. Jej kolejną rywalką będzie Elina Switolina.

Garbine Muguruza pokonała Venus Williams 6:2, 3:6, 6:2 w ćwierćfinale turnieju WTA Premier 5 w Rzymie i zapewniła sobie powrót do top 5 rankingu WTA oraz czwarte rozstawienie w zbliżającym się wielkimi krokami Rolandzie Garrosie. Hiszpanka również po raz pierwszy w karierze okazała się lepsza od starszej z sióstr Williams.

Muguruza, która od dłuższego czasu prezentuje się poniżej oczekiwań, rozegrała fenomenalnego pierwszego seta w starciu ze starszą z sióstr Williams.

Siódma na świecie Hiszpanka już w pierwszym gemie wypracowała sobie dwa break pointy, posyłając na drugą stronę wygrywające uderzenie z forhendu. Kilka chwil później dostała prezent od swojej bardziej utytułowanej rywalki, która popełniła prosty błąd, próbując dosłownie wbić piłkę w kort. Muguruza z każdą piłką rozkręcała się coraz bardziej, świetnie serwowała, mniej się myliła i jak zaprogramowany robot parła do przodu, nawet jeśli przydarzyły jej się jakieś niepowodzenia. Była o krok przed swoją rywalką.

Po 12 minutach trzecia rozstawiona objęła prowadzenie aż 4:0 i miała nawet szanse na 5:0, ale ich nie wykorzystała. Williams próbowała coś zmienić, grać bardziej agresywnie, ale nie udało jej się uratować drugiej partii, ani też nawet zagrozić Muguruzie przy jej podaniu. Hiszpanka pewnie wygrała 6:2. W pierwszym secie zapisano jej 11 winnerów, osiem pomyłek oraz aż 86 procent trafiania premierowym podaniem.

ZOBACZ WIDEO Królewscy krok od mistrzostwa. Zobacz skrót meczu Celta - Real [ZDJĘCIA ELEVEN]

W drugim secie Muguruza rozdawała zdecydowanie więcej prezentów, a Williams po raz pierwszy wypracowała sobie break pointy (przy stanie 1:0), jednak ich nie wykorzystała. Amerykanka znalazła sposób na Hiszpankę dopiero w szóstym gemie, wymuszając na niej błąd znakomitym krosem. Siedzący na trybunach David Witt, szkoleniowiec starszej z sióstr, oraz pozostali członkowie zespołu bili brawo. Chwilę później mieli jeszcze więcej powodów do dumy, gdyż 36-latka obroniła aż trzy break pointy i objęła prowadzenie 5:2. Po godzinie i 12 minutach na tablicy wyników był remis 1-1.

To, jak bardzo się zmieniła Muguruza przez pół godziny znakomicie obrazują statystyki. W pierwszym secie naliczono jej 11 winnerów i osiem pomyłek, natomiast w drugim dziewięć piłek bezpośrednio wygranych i aż 20 błędów.

Muguruza rozpoczęła trzecią partię najgorzej, jak się dało - po serii prostych pomyłek została przełamana. Niepowodzenie nie odbiło się jednak na jej pewności siebie, ponieważ szybko odrobiła straty, a do tego w czwartym gemie otrzymała prezent od rywalki, która popełniła podwójny błąd przy break poincie. Trzecia rozstawiona objęła prowadzenie 4:1. Amerykanka ułatwiała tylko sprawę Hiszpance, sporo się myląc. Znakomicie minięcie trzeciej rozstawionej oznaczało pierwszego w tym spotkaniu meczbola. Już chwilę później 23-latka triumfowała 6:2, 3:6, 6:2 i awansowała do półfinału w Rzymie.

Muguruza zmierzy się w sobotę z Eliną Switoliną, która wygrała z Karoliną Pliskovą. Hiszpanka, która pojawiła się na korcie z obandażowanym udem, przyznała w rozmowie z mediami, że nic jej nie dolega, a na taki krok zdecydowała się tylko w celach zapobiegawczych.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 3,076 mln euro
piątek, 19 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Garbine Muguruza (Hiszpania, 3) - Venus Williams (USA, 9) 6:2, 3:6, 6:2

21.04 o 12:30 Eleven pokaże mecz Nice 1. Ligi Żużlowej, Grupa Azoty Unia Tarnów - Euro Finannce Polonia Piła. Zobacz to na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

Komentarze (8)
avatar
LW
20.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W Rzymie i na Foro Italico obfite opady deszczu. Wszystkie mecze na pewno będą lekko opóźnione. (oby tylko trochę :):):)) 
avatar
LW
20.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niestety/stety nie będę miał przyjemności obejrzeć Garbini. Natomiast mojego ulubionego Alexa Zvereva w sesji dziennej już tak!
W dodatki Kiki Bertens w niesamowitej dyspozycji i Halep.
Zapowi
Czytaj całość
avatar
Pao
19.05.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Garbinko zagrałaś dziś na miarę prawdziwej MISTRZYNI FRENCH OPEN!
Jestem z Ciebie dumny! Po tych problemach i żenadzie w Madrycie, tak jak dziś byłaś skoncentrowana i walcząca to aż serce rośni
Czytaj całość
avatar
ACElina
19.05.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
"Muguruza zmierzy się w sobotę z Eliną Switoliną, która wygrała z Kiki Bertens" To się nazywa oglądanie meczów ;) Droga redakcjo, Kiki Bertens ciągle gra w turnieju, a Elina wygrała z Karoliną Czytaj całość