Roland Garros: Agnieszka Radwańska, Magda Linette i Jerzy Janowicz w głównej drabince

PAP/EPA / PAUL MILLER
PAP/EPA / PAUL MILLER

Agnieszka Radwańska, Magda Linette i Jerzy Janowicz wezmą udział w rozpoczynającym się 28 maja wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie 2017.

Tenisistki i tenisiści zakwalifikowali się do głównej drabinki paryskich zawodów na bazie rankingów WTA i ATP z 17 kwietnia 2017 roku. U pań listę otwiera Andżelika Kerber, a druga jest Serena Williams. Na ósmym miejscu znalazła się Agnieszka Radwańska, która powinna być wysoko rozstawiona. W turnieju wystąpi również druga z Polek, Magda Linette.

Drabinka singla kobiet i mężczyzn będzie liczyć 128 nazwisk. 108 pań uzyskało prawo startu na bazie rankingu. Tzw. cut off (ostatnia zawodniczka, która może być pewna gry w głównej drabince) jest wysoki i wynosi 107 (pozycję tę zajmuje Cagla Buyukakcay). Oznacza to, że w Paryżu zagra Francesca Schiavone, która w klasyfikacji WTA jest obecnie 104. Z "zamrożonego" rankingu skorzystała tylko Ajla Tomljanović.

Dzięki "zamrożonemu" rankingowi w głównej drabince Rolanda Garrosa 2017 zagra najlepszy z Polaków, Jerzy Janowicz. Łodzianin stracił znaczną część zeszłego sezonu z powodu licznych problemów zdrowotnych. Aktualnie jest 165. singlistą świata, a to dałoby mu tylko miejsce w kwalifikacjach.

Z chronionego rankingu chcą skorzystać również Tommy Robredo, Thanasi Kokkinakis, John Millman, Ricardas Berankis i Dmitrij Tursunow, dlatego cut off wynosi obecnie 98. Jako ostatni dostał się Jewgienij Donskoj, natomiast na czele znaleźli się uczestnicy zeszłorocznego finału, czyli Andy Murray i Novak Djoković. Listę oczekujących otwierają Konstantin Krawczuk i półfinalista z 2014 roku, Ernests Gulbis, który tak wysoką pozycję zawdzięcza "zamrożonemu" rankingowi.

Lista zawodniczek i zawodników, którzy zaprezentują się w trzystopniowych eliminacjach, ukaże się za parę tygodni. Z Biało-Czerwonych szansę na występ w kwalifikacjach ma Katarzyna Piter.

ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani

Źródło artykułu: