Łukasz Kubot spełnił marzenie. "Bardzo chciałem wygrać"

PAP/EPA / LISI NIESNER
PAP/EPA / LISI NIESNER

- Bardzo chciałem wygrać - powiedział Łukasz Kubot, który wraz z Marcelo Melo zdobył tytuł w deblu w turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Miami, w finale pokonując 7:5, 6:3 Nicholasa Monroe'a i Jacka Socka.

Dla polsko-brazylijskiej pary to trzeci wspólny tytuł (w sezonach 2015-16 wygrywali turniej w Wiedniu). Ogółem dla Polaka to 15. mistrzostwo w grze podwójnej, w tym pierwsze rangi ATP Masters 1000.

- Końcówka przysporzyła wielu emocji, ale ostatecznie udało nam się zwyciężyć. Jestem niesamowicie szczęśliwy. Bardzo chciałem wygrać, bo to mój pierwszy tytuł Masters 1000 - powiedział Łukasz Kubot.

Z kolei Marcelo Melo, dla którego to 23. trofeum w cyklu ATP World Tour (szóste serii ATP Masters 1000), mówił: - Jestem bardzo szczęśliwy. Nie codziennie wygrywa się turniej Masters 1000. Byliśmy blisko przed dwoma tygodniami w Indian Wells, ale przegraliśmy finał. Teraz stanęliśmy przed kolejną okazją i jesteśmy zadowoleni, że ją wykorzystaliśmy. Zostaliśmy mistrzami turnieju, który jest dla nas bardzo ważny.

Brazylijczyk przyznał, że niezwykle ważne było wsparcie kibiców. - W Miami czuję jak w domu, ponieważ jest tutaj wielu Brazylijczyków. Dzięki temu gram lepiej. Uwielbiam tu być. Tenisiście zawsze lepiej się gra, gdy w danym miejscu czuje się dobrze.

Za wygraną w Miami Open polsko-brazylijski duet otrzyma 1000 punktów do rankingu ATP oraz 385,1 tys. dolarów do podziału. W klasyfikacji ATP Race, uwzględniającej wyłącznie wyniki uzyskane w 2017 roku, awansował na drugą lokatę, dającą kwalifikację do kończących sezon Finałów ATP World Tour, w których wystąpi osiem najlepszych par sezonu.

ZOBACZ WIDEO Monaco rozbite przez PSG w Pucharze Ligi Francuskiej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: