Australian Open: koniec marzeń gospodarzy, Karolina Pliskova w ćwierćfinale

PAP/EPA / LUKAS COCH
PAP/EPA / LUKAS COCH

Karolina Pliskova awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego Australian Open 2017. W IV rundzie Czeszka pokonała reprezentantkę gospodarzy, Darię Gawriłową.

Po wczesnych porażkach Nicka Kyrgiosa i Bernarda Tomicia, Gawriłowa była ostatnią reprezentantką Australii pozostałą w grze o tytuł w singlu. Ostatnią tenisistką z Antypodów w półfinale w Melbourne była Belinda Cordwell, która w najlepszej czwórce turnieju zameldowała się w 1989 roku.

W trzech poprzednich meczach Gawriłowa stoczyła jednak same wyrównane, trzysetowe boje i w porównaniu z Karoliną Pliskovą, która problemy miała tylko w 1/16 finału, to właśnie turniejowa "22" mogła czuć się bardziej zmęczona.

Już w gemie otwarcia szybkie i płaskie returny Czeszki przyniosły przełamanie i nieco uciszyły zapełnione po brzegi trybuny na Rod Laver Arena. Mały kryzys w grze piątej rakiety świata nadszedł dopiero kiedy prowadziła już 5:1 i okazał się tylko złudną nadzieją dla Australijki. Skończyło się na dwóch gemach z rzędu dla 22-latki, po czym ponownie nie udało jej się utrzymać swojego podania.

Poza słabym gemem na samym początku, druga odsłona również przebiegała pod dyktando Pliskovej. Szybko zbudowała przewagę dwóch przełamań, której nie oddała już do samego końca spotkania i za trzecią piłką meczową awansowała do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Mirjaną Lucić-Baroni.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: to był dla nas wspaniały i piękny weekend, wynik jest niesamowity!

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród w singlu kobiet 15 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 23 stycznia

IV runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 5) - Daria Gawriłowa (Australia, 22) 6:3, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (33)
avatar
Sir Muzza
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kurcze, komu tu kibicować, Pliszce czy Konce. Chyba jednak Pliszce bardziej, ale Konta też super. Na Williams też się nie obrażę, jak wygra :D 
avatar
marzami
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Pliszka....zobaczymy, jak sobie poradzi z Mirjaną;)
Trzymam za Czeszkę:) 
avatar
Henryk Brodnicki
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Straszna ta Karolina. Zniszczyła, zrównała z ziemią, zdemolowała, zdewastowała, unicestwiła, starła na miazgę, rozjechała marzenia Australijczyków. A nie lepiej napisać np. przekreśliła marzen Czytaj całość