WTA Tokio: Derby Japonii dla Naomi Osaki. Monica Puig wygrała pierwszy mecz od Rio

PAP/EPA / PETER FOLEY
PAP/EPA / PETER FOLEY

Naomi Osaka pokonała Misaki Doi 6:4, 6:4 w poniedziałkowym starciu dwóch najwyżej notowanych w rankingu WTA japońskich tenisistek. Pierwszy mecz od igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro wygrała w Tokio Monica Puig.

Pojedynek Japonek rozegrano pod dachem hali Ariake Coliseum. W ciągu 85 minut notowana obecnie na 34. pozycji Misaki Doi nie zdobyła ani jednego przełamania. Skuteczniejsza pod tym względem była za to grająca z dziką kartą Naomi Osaka. 66. aktualnie w rankingu WTA singlistka wykorzystała dwa z pięciu break pointów i triumfowała ostatecznie 6:4, 6:4.

Z pierwszego zwycięstwa od sukcesu w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro cieszyła się Monica Puig. Portorykanka nie marnowała w poniedziałek czasu na korcie i w zaledwie pięć kwadransów rozgromiła Amerykankę Coco Vandeweghe 6:0, 6:3. Reprezentantka USA doznała drugiej porażki na zawodowych kortach z Puig, bowiem wcześniej przegrała z nią także w 2011 roku w Phoenix.

W wyniku deszczowej pogody wszystkie mecze eliminacji rozegrane zostały pod dachem głównej areny. Trzystopniowe kwalifikacje udanie przeszły Ukraina Kateryna Bondarenko, Białorusinka Alaksandra Sasnowicz, Tajka Varatchaya Wongteanchai i Polka Magda Linette. Na wtorek organizatorzy zaplanowali do rozegrania 10 kolejnych meczów I rundy singla. Na korcie numer 3, o godz. 4:00 naszego czasu, zmierzą się Linette i Rosjanka Olesia Pierwuszyna.

Toray Pan Pacific Open, Tokio (Japonia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów
poniedziałek, 19 września

I runda gry pojedynczej:

Noami Osaka (Japonia, WC) - Misaki Doi (Japonia) 6:4, 6:4
Monica Puig (Portoryko) - Varvara Lepchenko (USA) 6:0, 6:3

wolne losy: Garbine Muguruza (Hiszpania, 1); Agnieszka Radwańska (Polska, 2); Karolina Pliskova (Czechy, 3); Carla Suarez (Hiszpania, 4)

ZOBACZ WIDEO Jerzy Janowicz: nie jest fajnie, kiedy kibice mnie obrażają

Komentarze (3)
avatar
Pao
20.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałem derby, bardzo pewna gra Naomi, zwłaszcza na serwisie, tylko jedna szansa na przełamanie Osaki w całym meczu dla Doi, pewnie obroniony bp przez młodą. Trochę nerwowości przy returnach, Czytaj całość
avatar
Allez
19.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Osaka pokonala Doi, bo jest bez watpienia lepsza.
Jesli zdrowie nie zawiedzie i bark, to dojdzie duzo wyzej niz bycie 1.rakieta Japonii 
avatar
Morrito
19.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale Puig pokonała Lepchenko ;D