Z siedmiu reprezentantów Włoch, którzy znaleźli się w drabince gry pojedynczej Pekao Szczecin Open, na placu boju pozostał tylko jeden. Awansując do finału Alessandro Giannessi został pierwszym z Azzurrich, który znalazł się w tej fazie największego polskiego turnieju.
W sobotę już od pierwszego gema, w którym udało mu się przełamać swojego rywala, Giannessi kontrolował przebieg pojedynku. Constant Lestienne nie umiał znaleźć sposobu na solidną grę Włocha zza linii końcowej i taki stan rzeczy wyraźnie go irytował. Po kolejnym prostym błędzie w 9. gemie I seta Francuz wystrzelił jedną z piłek w trybuny, za co dostał ostrzeżenie od sędziego.
W drugiej odsłonie 183. singlista rankingu ATP dłużej utrzymywał się blisko Giannessiego, ale kiedy tenisiści przeszli do decydujących fragmentów, to Włoch ponownie okazał się lepszy i przełamał Lestienne'a. Utrzymał też swoje nerwy na wodzy, kiedy przy prowadzeniu 5:3 reprezentant Trójkolorowych postawił wszystko na jedną kartę i był blisko breakpointów powrotnych.
- To był naprawdę świetny mecz w moim wykonaniu. Wszystko szło perfekcyjnie. Zagrałem solidnie, pewnie i mam nadzieję, że w niedzielę będzie podobnie - przyznał po meczu Giannessi, dla którego to pierwszy finał challengera ATP od blisko pięciu lat.
ZOBACZ WIDEO Mariusz Fyrstenberg: Nie lubię grać przy światłach
Podobną ilość sił na korcie centralnym w Szczecinie zostawił Dustin Brown. Ostatni rozstawiony pozostały w drabince gry pojedynczej pokonał w dwóch setach Jonathana Eysserica. Decydujące o rezultacie I seta okazało się przełamanie zdobyte przez Niemca w samej końcówce.
W drugiej partii słabość Francuza objawiła się już w pierwszym gemie, ale pomimo przewagi 31-latek z Celle wielokrotnie miał pretensje do sędziów, zwłaszcza stołkowego, który dwa razy zmienił decyzję liniowych na jego niekorzyść. Udało mu się jednak utrzymać zimną krew i wygrać 6:4.
Finałowe starcie będzie trzecim pojedynkiem pomiędzy Brownem a Giannessim. Bilans jest korzystny dla Niemca, ale pierwsze spotkanie, w I rundzie turnieju w Szczecinie przed pięcioma laty przebiegło po myśli Włocha.
Pekao Szczecin Open, Szczecin (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 106,5 tys. euro
sobota, 17 września
półfinał gry pojedynczej:
Dustin Brown (Niemcy, 3) - Jonathan Eysseric (Francja) 6:4, 6:4
Alessandro Giannessi (Włochy) - Constant Lestienne (Francja) 6:3, 6:3
Kacper Kowalczyk ze Szczecina