Andżelika Kerber: Czuję się dużo lepiej

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / TANNEN MAURY
PAP/EPA / TANNEN MAURY
zdjęcie autora artykułu

Andżelika Kerber naładowała "baterie", przechadzając się ulicami Nowego Jorku, robiąc zakupy, a nawet decydując się na krótką podróż łódką. Niemka czuję się coraz lepiej i chce walczyć o najwyższe cele w US Open.

W tym artykule dowiesz się o:

Andżelika Kerber wyglądała na naprawdę zmęczoną, gdy wychodziła na kolejne mecze w Cincinnati. Niemka musiała naładować "baterie" po tygodniach żmudnej pracy - w ostatnim czasie doszła do półfinału w Montrealu, zdobyła srebrny medal igrzysk olimpijskich w Rio i awansowała do finału w Cincinnati.

- Czuję się dużo lepiej - powiedziała Kerber. - Po turnieju w Cincinnati miałam dwa dni wolnego. Przyjechałam tutaj nieco wcześniej. Starałam się zrelaksować, poszłam na zakupy i do Central Parku. Robiłam po prostu inne rzeczy.

Kerber wybrała się także w podróż łódką. - Widzieliśmy Statuę Wolności. Było naprawdę miło. Pierwszy raz wzięłam udział w czymś takim. Czułam się jak prawdziwa turystka.

Wiceliderka wypoczęła i może się skupić na ostatnich szlifach przed US Open. - Dwa dni temu wróciłam do treningów. Czuję się dużo lepiej.

Niemka zdaje sobie sprawę, że w Nowym Jorku nic nie przyjdzie jej z łatwością. - Jest Serena i reszta stawki. Jest wiele dobrych tenisistek. To nowy turniej i każdy jest przygotowany. Każdy da z siebie wszystko - dodała Kerber, która rozpocznie wielkoszlemowy US Open od pojedynku ze Słowenką Poloną Hercog.

ZOBACZ WIDEO: Tłumy kibiców mogą podziękować Tomaszowi Majewskiemu

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: