WTA Cincinnati: Simona Halep wyrównała rachunek z Agnieszką Radwańską

PAP/EPA / TANNEN MAURY
PAP/EPA / TANNEN MAURY

Agnieszka Radwańska po słabym spotkaniu uległa w piątkowy wieczór Simonie Halep 5:7, 1:6. Polka po raz czwarty w karierze przegrała na etapie ćwierćfinału turnieju WTA Premier 5 na kortach twardych w Cincinnati.

27-letnia krakowianka będzie chciała szybko wyrzucić z pamięci piątkowy pojedynek. Po dwóch przełamaniach prowadziła w partii otwarcia już 4:0, ale gdy tylko oznaczona trzecim numerem Rumunka zredukowała liczbę błędów własnych, to Polka błyskawicznie znalazła się opałach.

Simona Halep rzeczywiście zaczęła fatalnie. Już w trakcie trwania piątego gema miała na koncie 15 pomyłek. Obraz gry uległ jednak zmianie, kiedy tylko Rumunka zaczęła grać bardziej cierpliwie. Gdy wymiany wydłużyły się, Agnieszka Radwańska przestała dostawać punkty za darmo i znalazła się w poważnych tarapatach.

Kto wie, czy wpływ na słabszą postawę 24-latki z Konstancy miała godzinna przerwa spowodowana opadami deszczu, jeszcze zanim obie panie wyszły na kort. Halep rozkręcała się powoli, choć ciągle nie unikała prostych błędów. Trzykrotnie przełamała jednak serwis najlepszej polskiej tenisistki i przy stanie 5:4 podawała po seta.

Po kapitalnej wymianie, zakończonej wygrywającym półwolejem, Radwańska oddaliła setbola. Halep najpierw nagrodziła zagranie Polki brawami, a następnie nie wytrzymała presji i straciła serwis. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Krakowianka dała się przełamać po raz czwarty i po chwili Rumunka miała już drugą piłkę setową. Tym razem rozegrała ją kapitalnie, posyłając genialnego dropszota na boczną linię.

Radwańska już po pierwszym secie miała na koncie niewyobrażalną liczbę 23 błędów własnych. Skończyła także 11 piłek i wygrała aż 80 proc. punktów po drugim serwisie rywalki. Halep miała tylko sześć winnerów i aż 22 pomyłki. Mimo kiepskiego początku okazała się ostatecznie lepsza od krakowianki w premierowej odsłonie w stosunku 7:5.

Druga partia była fatalna w wykonaniu "Isi". Piąta rakieta globu ani razu nie utrzymała podania, a jedynego gema zdobyła przy serwisie Rumunki na 1:1. Halep trzymała się rad, jakich udzielił jej w przerwie między setami trener Darren Cahill. - Znalazłaś odpowiedni balans między defensywą i ofensywą. Kiedy nadarzy się jakaś krótka piłka, to po prostu idź na całość. Wygrasz ten mecz dzięki głowie, sercu i nogom - stwierdził doświadczony szkoleniowiec.

Statystyki meczu Agnieszki Radwańskiej z Simoną Halep
Statystyki meczu Agnieszki Radwańskiej z Simoną Halep

I tak też było w drugiej części meczu. Halep popełniła w niej tylko cztery błędy własne oraz skończyła dziewięć piłek. Gra Radwańskiej całkowicie się posypała. Polka przegrywała wymiany, dlatego po 91 minutach doznała zasłużonej porażki 5:7, 1:6. W sumie nasza reprezentantka zanotowała 14 winnerów i aż 36 pomyłek. Halep również zakończyła mecz "na minusie", ale dużo mniejszym od przeciwniczki, bowiem miała 15 kończących uderzeń i 26 błędów własnych.

Tenisistka z Konstancy wyrównała rachunek z krakowianką za porażkę doznaną w zeszłorocznych Mistrzostwach WTA i teraz obie panie mają po pięć zwycięstw na koncie w głównym cyklu. Halep jest o krok od utrzymania czwartej pozycji w świecie, ale w sobotnim półfinale będzie musiała pokonać Andżelikę Kerber, która walczy o miano liderki rankingu WTA. Jeśli Rumunka przegra, to wyprzedzi ją Radwańska. Polka będzie wtedy rozstawiona z "czwórką" w rozpoczynającym się 29 sierpnia wielkoszlemowym US Open 2016.

Krakowianka po raz czwarty w karierze odpadła z zawodów Western & Southern Open na etapie ćwierćfinału. Taka sama sytuacja miała miejsce w latach 2012-2014, kiedy lepsze od "Isi" były w Cincinnati Karolina Woźniacka i Na Li (dwukrotnie). Radwańską czeka jeszcze przed wyjazdem do Nowego Jorku występ w New Haven. Polka otrzymała dziką kartą do tego turnieju rangi WTA Premier na kortach twardych i w głównej drabince została rozstawiona z "jedynką".

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,809 mln dolarów
piątek, 19 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 3) - Agnieszka Radwańska (Polska, 5) 7:5, 6:1

ZOBACZ WIDEO Włoszczowska na trasie. Zobacz co czeka Polkę (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (136)
avatar
Killuminati
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Garbinka poległa w godzinę hmmm ciekawe xd z miłą chęcią oglądne ta miazge! KLOCEK PO TYTUŁ #KLOCKOMANIA #CZESKIELEGO 
avatar
Eleonor_
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam pytanie...
Kto widział na żywo trening Agnieszki Radwańskiej ze sparingpartnerem Dawidem Celtem? 
Crush
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
kurcze lukam na powtórke i to jest po prostu badminton to co Agnieszka gra :))
za 4 lata do Tokio rakieta lotka i po złoto jechać ;D
byłaby naszą muruwaną faworytką jak Anita :))
tego Rio już t
Czytaj całość
Direk
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Na tym zdjęciu wygląda trochę jakby Simona łapała Agnieszkę za gardło! ;) 
avatar
Ktosia
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ok, podobno Wiktorowski bierze dziś ślub i dlatego nie ma go w Cinci (moga to być plotki ale brzmi prawdopodobnie). Czyli raczej na żadne zmiany w sztabie nie ma co liczyć.