W obecnym sezonie Mateusz Kowalczyk z powodzeniem startuje w challengerach, ale w głównym cyklu odniósł jak na razie tylko dwa zwycięstwa. W Marsylii i Montpellier partnerował mu Andreas Siljeström, zaś polsko-szwedzki debel zakończył zmagania na ćwierćfinale.
29-letni tenisista zagrał w Kitzbühel wspólnie z Inigo Cervantesem. Losy pierwszego seta rozstrzygnęły się już w drugim gemie, w którym James Cerretani i Philipp Oswald zdobyli przełamanie, po czym zwyciężyli w całej odsłonie 6:3.
W drugiej partii to Kowalczyk i Cervantes szybko wyszli na prowadzenie, lecz w dziewiątym gemie Polak nie wyserwował zwycięstwa w secie. W 12. gemie reprezentant Górnika Bytom i jego partner mieli jeszcze dwa setbole, ale Cerretani zanotował dwa dobre podania.
13. gem padł jednak łupem polsko-hiszpańskiej pary, dlatego o awansie do ćwierćfinału gry podwójnej zawodów Generali Open zadecydował super tie break. W rozgrywce tej od pierwszej zmiany stron prowadzili Cerretani i Oswald, a po 88 minutach zwycięski serwis posłał tenisista gospodarzy.
Generali Open, Kitzbühel (Austria)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 463,5 tys. euro
wtorek, 19 lipca
I runda gry podwójnej:
James Cerretani (USA) / Philipp Oswald (Austria) - Mateusz Kowalczyk (Polska) / Inigo Cervantes (Hiszpania) 6:3, 6:7(3), 10-6
ZOBACZ WIDEO Przez Bydgoszcz do Rio. Ruszają MŚ juniorów (źródło TVP)
{"id":"","title":""}