Agnieszka Radwańska gra w Paryżu po raz dziesiąty w karierze. Dotychczas tylko raz udało się jej dojść do ćwierćfinału paryskich zawodów, a dokładniej przed trzema laty kiedy przegrała z Sarą Errani. Rok temu Polka pożegnała się z kortami imienia Rolanda Garrosa już w I rundzie, po sensacyjnej porażce z Anniką Beck. W tym sezonie na pierwszą przeciwniczkę rozstawionej z "dwójką" krakowianki los wskazał Bojanę Jovanovski.
Serbka już od końca zeszłego sezonu zmagała się z kontuzją ramienia. Pomimo to zdecydowała się nie zmieniać swoich planów startowych i udała się na Antypody. W trzech rozegranych tam meczach ugrała zaledwie cztery gemy. Sytuacja nie poprawiła się po powrocie do Europy, dlatego w lutym poddała się operacji, która wykluczyła ją z gry na trzy miesiące.
Ten brak ogrania 26-latki z Belgradu był nader widoczny na przestrzeni całego meczu. Już od pierwszego punktu miała problemy z odpowiednim ustawieniem się do piłki, stąd lawinowo popełniała proste błędy i już po dziewięciu minutach Radwańska prowadziła 3:0. Od tamtego momentu coraz śmielej radziła sobie na korcie, a długimi krosami z obydwu stron potrafiła wyrzucić wiceliderkę rankingu WTA daleko poza kort.
Serbce nie udało się jednak wykorzystać okazji na przełamanie, a chwilę później sama straciła podanie, przez co Polka znalazła się o krok od zwycięstwa w I secie. Potwierdzenie swojej dominacji nie zajęło długo Radwańskiej. Nie minęło jeszcze pół godziny, a zawodniczki już zmierzały do swoich ławeczek.
Równie łatwo udało się krakowiance przełamać 26-latkę z Belgradu na początku drugiej odsłony. Jovanovski nie odpuszczała jednak przy podaniu Polki i atakowała każdy słabszy serwis swojej przeciwniczki. Drugi breakpoint w tym spotkaniu odszedł jednak w zapomnienie, kiedy 122. rakieta świata nie zdołała odegrać dropszota Radwańskiej.
Ale na premierowego gema Serbka nie musiała długo czekać. Po dobrych akcjach przy swoim podaniu zmniejszyła straty na 1:2. Stracona szansa na zwycięstwo "rowerkiem" jakby podrażniła Radwańską. Dużo pewniej niż wcześniej utrzymała swoje podanie, a w jej returnach pojawiło się więcej agresji.
26-latce z Belgradu udało się urwać jeszcze gema, ale rozpędzona Polka zamknęła mecz swoim podaniem. W 2. rundzie turniejowa "dwójka" zmierzy się z Caroline Garcią, która w dwóch setach pokonała Łesię Curenko.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 12,032 mln euro
poniedziałek, 23 maja
I runda gry pojedynczej kobiet:
Agnieszka Radwańska (Polska, 2) - Bojana Jovanovski (Serbia) 6:0, 6:2
Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO Dziennikarz "Kickera" przed Euro 2016: Polska piłka zyskała szacunek (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Weź już zabierz te swoje mądrości gdzie indziej, tu je wszyscy znają jak zły szelJak tam meldoniara, trenuje? Czytaj całość