WTA Miami: Swietłana Kuzniecowa górą w nocnym rosyjskim dreszczowcu w ćwierćfinale

PAP/EPA / ERIK S. LESSER
PAP/EPA / ERIK S. LESSER

Rosjanka Swietłana Kuzniecowa pokonała swoją rodaczkę Jekaterinę Makarową i awansowała do półfinału turnieju WTA Premier Mandatory w Miami.

Swietłana Kuzniecowa (WTA 19) rozegrała trzysetowe mecze z Cariną Witthöft, Caroline Garcią i Sereną Williams. W walce o półfinał stoczyła kolejną wyniszczającą batalię. Tym razem pokonała 6:7(3), 6:4, 6:3 Jekaterinę Makarową (WTA 31). Dla triumfatorki US Open 2004 i Rolanda Garrosa 2009 to 14. start w Miami. W ćwierćfinale wystąpiła tutaj po raz pierwszy od 2009 roku. W 2006 roku Rosjanka wywalczyła na Florydzie tytuł po zwycięstwie w finale nad Marią Szarapową. Makarowa turniej rozpoczęła od trzysetowej potyczki z Łesią Curenko, a następnie odprawiła Petrę Kvitovą i Elinę Switolinę. Dla 27-latki z Moskwy był to drugi ćwierćfinał zawodów rangi Premier Mandatory (po Madrycie 2013).

W drugim gemie pierwszego seta Kuzniecowa od 0-30 zdobyła cztery punkty, a w trzecim i siódmym zaliczyła przełamanie. W obu przypadkach popisała się minięciami forhendowymi, po linii na 2:1 i po krosie na 5:2. W ósmym gemie miała 40-0, ale Makarowa obroniła trzy piłki setowe (kros forhendowy, wymuszenie na rywalce błędu głębokim zagraniem pod nogi, return) i uzyskała break pointa. Zmarnowała go prostym błędem z głębi kortu. Była wiceliderka rankingu wypracowała sobie czwartego setbola, ale roztrwoniła go pakując bekhend w siatkę. 27-latka z Moskwy ostatecznie zaliczyła przełamanie returnem forhendowym. Kuzniecowa zgasła i w 10. gemie oddała podanie podwójnym błędem.

Makarowa długo się nie cieszyła z wyrównania. Dwie wpakowana w siatkę piłki kosztowały ją stratę serwisu w 11. gemie. Piorunujący return bekhendowy po linii dał jej break pointa na 6:6. Przełamanie uzyskała po błędzie forhendowym rywalki. W tie breaku 27-latka z Moskwy posłała kolejny efektowny return i wyszła na 3-0. Kuzniecowa odgryzła się nadzwyczajnym bekhendem po linii, ale niewiele już mogła wskórać. As dał Makarowej trzy piłki setowe. Wykorzystała już pierwszą popisując się świetną pracą w defensywie i wymuszając błąd na będącej przy siatce przeciwniczce sprytnym slajsem.

Szczęśliwym forhendem po taśmie Makarowa zaliczyła przełamanie na 2:1 w drugim secie. Nie udało się jej podwyższyć prowadzenia na 3:1. Oddała podanie wyrzucając forhend. W szóstym gemie 27-latka z Moskwy miała 40-15 i utrzymała podanie, ale po odparciu break pointa. Nie udało się jej tego powtórzyć przy 3:4. Ponownie prowadziła 40-15, ale tym razem dała się przełamać. Kuzniecowa okazję na 5:3 wykorzystała fantastycznym forhendem po linii. W dziewiątym gemie była wiceliderka rankingu z 0-40 doprowadziła do równowagi. Makarowa wspaniałym lobem uzyskała czwartego break pointa i wykorzystała go kapitalnym minięciem forhendowym. Kuzniecowa dopięła jednak swego w 10. gemie. Seta zakończyła nadzwyczajnym forhendem po linii.

W gemie otwarcia trzeciego seta Kuzniecowa odparła break pointa pięknym wolejem, a w drugim uzyskała przełamanie po podwójnym błędzie rywalki. Takie same dwie pomyłki kosztowały ją stratę serwisu w trzecim gemie. Krótki kros bekhendowy z returnu pozwolił byłej wiceliderce rankingu zaliczyć przełamanie na 4:2. Makarowa natychmiast odrobiła stratę potężnym bekhendem po linii. W ósmym gemie 27-latka z Moskwy zniwelowała dwa break pointy, ale przy trzecim wyrzuciła forhend. Po chwili Kuzniecowa pewnie utrzymała podanie, mecz kończąc wygrywającym serwisem.

Z powodu długich meczów na głównej arenie Crandon Park Rosjanki na korcie pojawiły się tuż przed godz. 22:00 miejscowego czasu, a opuściły go przed 1:00 w nocy. W trwającej dwie godziny i 43 minuty wyniszczającej batalii nie brakowało zwrotów akcji. W pierwszym secie Makarowa odrodziła się ze stanu 2:5, 0-40, ale w kolejnych dwóch partiach wytrwalsza i sprytniejsza okazała się Kuzniecowa. Była liderka rankingu posłała 32 kończące uderzenia i popełniła 27 niewymuszonych błędów. Siedem razy oddała własne podanie, a sama wykorzystała dziewięć z 17 break pointów. Makarowej naliczono 35 piłek wygranych bezpośrednio i 46 pomyłek.

Statystyki meczu Swietłana Kuzniecowa - Jekaterina Makarowa
Statystyki meczu Swietłana Kuzniecowa - Jekaterina Makarowa

Kuzniecowa podwyższyła na 6-1 bilans meczów z Makarową. Była to pierwsza trzysetowa konfrontacja tych Rosjanek, które w lutym zawiodły swoją drużynę w Pucharze Federacji w konfrontacji z Holandią. W półfinale Miami Open zdobywczyni dwóch wielkoszlemowych tytułów w singlu zagra po raz pierwszy od 2009 roku. Jeśli Rosjanka zdobędzie tytuł wróci do Top 10 rankingu po raz pierwszy od maja 2010 roku. O finał zmierzy się w czwartek z Timeą Bacsinszky, z którą wygrała dwa wcześniejsze spotkania (Montreal 2010, Indian Wells 2012).

Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,844 mln dolarów
wtorek, 29 marca

ćwierćfinał gry pojedynczej
:

Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 19) - Jekaterina Makarowa (Rosja, 30) 6:7(3), 6:4, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (18)
Krotoszyn
30.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szok Swieta, tak potężnie umięśniona, a idzie do przodu i to po trzysetówkach, nie ma że parno, wilgotno, że już po północy. Makarovą zjadła by na kolację a i na korcie też jej dołożyła. Jak pa Czytaj całość
Seb Glamour
30.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Katia jakby powoli wracała do formy. 
crushme
30.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a miał być półfinał Serenicha z Przebiśką ! ! ! ;) ech
aż to ten świat nieprzewidywalny.....a tenisistki już w ogóle hmm;)
niemniej mimo że pozornie przed turniejem walke o finał Timei ze Swiet
Czytaj całość
crushme
30.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swieta piąta młodość :D hehe niezmordowana babka;) ale jej forma nie dziwi bo już w Sydney było widać że mocna gdy zmęczyła Simonke ;p 
avatar
bezet
30.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Swieta po tytuł!!:)