Łukasz Kubot i Marcin Matkowski pierwszy raz wspólnie wystąpili w grze deblowej turnieju ATP w Miami, ale w przeszłości wielokrotnie mieli okazję rywalizować na kortach Crandon Park, tyle że z innymi partnerami. Dla Kubota był to piąty start w Miami Open. Najlepszy wynik uzyskał w 2012 roku, gdy wraz z Janko Tipsareviciem doszedł do ćwierćfinału. Matkowski natomiast na Florydzie zaprezentował się po raz 12. Najmilej z pewnością wspomina występ sprzed trzech lat, kiedy razem z Mariuszem Fyrstenbergiem dotarł do finału.
W tegorocznej edycji Miami Open Kubot i Matkowski od razu zostali rzuceni na głęboką wodę. Ich rywalami w I rundzie byli rozstawieni z numerem drugim Ivan Dodig i Marcelo Melo, lider deblowego rankingu, z którym w zeszłym roku Kubot wygrał zawody w Wiedniu.
Mimo ambitnej walki i kłopotów zdrowotnych Dodiga, Polacy zeszli z kortu jako pokonani. Napędzani żywiołowym dopingiem licznej brazylijskiej publiczności Melo i jego chorwacki partner zwyciężyli 6:3, 6:7(1), 10-6.
W ciągu 94 minut gry Kubot i Matkowski posłali cztery asy, popełnili sześć podwójnych błędów serwisowych, dwukrotnie stracili podanie, jeden raz wywalczyli przełamanie i łącznie zdobyli 64 punkty, o dziesięć mniej od przeciwników
W II rundzie Miami Open rywalami pary Dodig / Melo będą amerykańscy posiadacze dzikiej karty Eric Butorac i Scott Lipsky bądź Filipińczyk Treat Huey i Maks Mirny z Białorusi.
Miami Open, Miami (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 6,134 mln dolarów
piątek, 25 marca
I runda gry podwójnej:
Ivan Dodig (Chorwacja, 2) / Marcelo Melo (Brazylia, 2) - Łukasz Kubot (Polska) / Marcin Matkowski (Polska) 6:3, 6:7(1), 10-6