ATP Indian Wells: David Goffin wykorzystał szansę, pierwszy półfinał Belga rangi Masters 1000

PAP/EPA / EPA/MIKE NELSON
PAP/EPA / EPA/MIKE NELSON

David Goffin i Marin Cilić walczyli w czwartek o miejsce w premierowym w karierze półfinale zawodów rangi ATP World Tour Masters 1000. Zwycięstwo 7:6(4), 6:2 odniósł Belg i to on powalczy w sobotę o finał turnieju w Indian Wells.

Zwycięstwo w spotkaniu w ramach Pucharu Davisa, zwycięstwo w ważnym meczu ćwierćfinałowym dużych zawodów BNP Paribas Open. David Goffin znów znalazł sposób na Marina Cilicia i jako pierwszy Belg powalczy o finał turnieju w Indian Wells w słonecznej Kalifornii.

Dwa tygodnie temu Goffin pokonał Cilicia w czterech setach na mączce w Liege, ale nie zagwarantował drużynie awansu do ćwierćfinału Grupy Światowej Pucharu Davisa. Belg poszedł za ciosem także na kortach twardych w Indian Wells, choć początkowo nic nie zapowiadało jego zwycięstwa.

Cilić miał przewagę w partii otwarcia, ale nie był w stanie wykorzystać kilku break pointów. Jego rywal skutecznie obronił się w drugim i czwartym gemie, a przy stanie po 4 sam przystąpił do ataku. Chorwat w łatwy sposób stracił serwis i po zmianie stron Goffin podawał po seta. Będący pod ścianą triumfator US Open 2014 wykorzystał potknięcie przeciwnika i zdołał wyrównać stan seta.

O losach premierowej odsłony zadecydował tie break, choć w 12. gemie Cilić miał aż cztery piłki setowe. Nie było mu jednak dane ich wykorzystać, ponieważ w momencie zagrożenia Goffin potrafił kapitalnie rozegrać wymiany oraz uruchomić serwis. Tie break lepiej zaczął Chorwat, lecz na pierwszą zmianę stron obaj zeszli przy wyniku remisowym. Po chwili cennego mini breaka uzyskał Belg i to on zwyciężył w całej rozgrywce do 4.

Porażka w partii otwarcia wyraźnie podcięła skrzydła Ciliciowi. Już w czwartym gemie Goffin miał swoje szanse, ale mocne i płaskie uderzenia oznaczonego 10. numerem Chorwata pozwoliły mu jeszcze utrzymać serwis. W szóstym gemie mistrz nowojorskiego Szlema z 2014 roku zagrał jednak fatalnie i po całej serii błędów oddał podanie. W ósmym gemie Belg przełamał jeszcze raz i po 97 minutach triumfował ostatecznie 7:6(4), 6:2.

W całym meczu Goffin zanotował 24 kończące uderzenia i 23 błędy własne, natomiast Cilić skończył 21 piłek i miał 31 pomyłek. Chorwat nie wykorzystał aż 11 z 12 break pointów, dlatego nie wywalczył awansu do premierowego w karierze turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000. Dzięki czwartkowemu zwycięstwu Belg przybliży się do najwyższej w karierze 14. pozycji, którą zajmował w lipcu 2015 roku. Aktualnie jest 18. rakietą globu.

Sobotnim przeciwnikiem Goffina w pojedynku o finał imprezy BNP Paribas Open będzie oznaczony "12" Kanadyjczyk Milos Raonić, który w czwartek pokonał grającego z "13" Francuza Gaela Monfilsa 7:5, 6:3. - Potrafię znaleźć sposób na tak wysokich graczy jak Milos, ponieważ jestem od nich trochę szybszy. Po prostu wcześniej atakuję piłkę, choć z drugiej strony nie mam oczywiście mocnego serwisu. Udało mi się jednak pokonać Marina, bowiem dysponuję również innymi broniami i właśnie dlatego tenis to fajny sport - stwierdził Belg.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Plexipave), pula nagród 6,134 mln dolarów
czwartek, 17 marca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

David Goffin (Belgia, 15) - Marin Cilić (Chorwacja, 10) 7:6(4), 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (7)
avatar
pao
18.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratki David, ale raczej Kloc w finale...:(( 
margota
18.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dawid .... nareszcie, wreszcie możesz to powiedzieć :))
Gratulacje :)) 
avatar
Wracający Juan
18.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marin noo ;((( 
avatar
Eleonor_
18.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje David,idziesz w Indian Wells jak burza,wow;) 
emotions
17.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drugi raz w miesiącu Dawid górą. To zwycięstwo jednak cenniejsze i bardziej niespodziewane niż gdy pokonał u siebie na ziemi w trakcie davisa.