ATP Indian Wells: Novak Djoković i Rafael Nadal zatarli złe wrażenie

PAP/EPA / FILIP SINGER
PAP/EPA / FILIP SINGER

Novak Djoković i Rafael Nadal zatarli złe wrażenie, jakie pozostawili po przeciętnych meczach II rundy turnieju ATP w Indian Wells. Spotkania 1/16 finału obaj wygrali bez straty seta. Serb ograł Philippa Kohlschreibera, a Hiszpan - Fernando Verdasco.

Pojedynek z Fernando Verdasco Rafael Nadal zaczął tak, jakby chciał udowodnić, że sensacyjna porażka z rodakiem w tegorocznym Australian Open była tylko wypadkiem przy pracy. Przez pierwszą partię wtorkowego meczu III rundy turnieju ATP w Indian Wells przeszedł jak burza, wygrywając bez straty gema. Drugi set był już o wiele bardziej wyrównany, a swoje szanse miał również Verdasco. Madrytczyk jednak dwukrotnie roztrwonił przewagę przełamania, a w rozstrzygający tie breaku nie wykorzystał pięciu piłek setowych. Decydujący cios zadał Nadal i to on zwyciężył 6:0, 7:6(9), tym samym podwyższając bilans bezpośrednich konfrontacji z kolegą z reprezentacji na 15-3.

- To dla mnie ważne zwycięstwo. W tym roku przegrywałem podobne spotkania w Australian Open i w Buenos Aires, a tutaj wygrałem dwa trudne, wyrównane mecze - powiedział Nadal, który w IV rundzie zagra z rewelacyjnym 18-latkiem, Alexandrem Zverevem. - On jest niesamowitym tenisistą i w przyszłości może być numerem jeden. Jest wysoki, wszystkie uderzenia ma na bardzo wysokim poziomie oraz jest sprawny fizycznie. On gra bardzo dobrze, wygrał tutaj z Dimitrowem i Simonem. Spodziewam się trudnego meczu - ocenił Rafa.

Pierwszy raz w karierze w 1/8 finału BNP Paribas Open znalazł się Dominic Thiem. Austriak dokonał tego historycznego dla siebie wyczynu, pokonując w III rundzie 7:5, 6:7(5), 6:1 Jacka Socka. - To był bardzo intensywny mecz, zwłaszcza w pierwszych dwóch setach. W drugiej partii Jack grał naprawdę dobrze i wykorzystał swoją szansę w tie breaku. Trzecią odsłonę znakomicie rozpocząłem, szybko uzyskałem przełamanie, ale przy stanie 5:0 popełniłem kilka niewybaczalnych błędów i zostałem ukarany. Na szczęście po chwili znów wywalczyłem breaka i zakończyłem mecz - analizował gracz z Wiener-Neustadt.

W IV rundzie przeciwnikiem oznaczonego numerem 11. Thiema będzie Jo-Wilfried Tsonga, z którym przegrał przed trzema laty w Wiedniu. We wtorek Francuz, turniejowa "dziewiątka", ani razu nie dał się przełamać, sam uzyskał dwa breaki i wygrał 6:3, 6:4 z Samem Querreyem.

Na zakończenie szóstego dnia zmagań w Indian Wells frapujące widowisko w nocnej scenerii na korcie centralnym stworzyli Novak Djoković i Philipp Kohlschreiber. Mecz był pełen wspaniałych akcji. Obaj rozgrywali cudowne i urozmaicone wymiany, ale nie wahali się również zagrywać skróty czy atakować przy siatce. Ostatecznie lepszy okazał się Djoković, zwyciężając 7:5, 7:5 po 100 minutach rywalizacji. Lider rankingu ATP mógł zakończyć to spotkanie szybciej, lecz w dziewiątym gemie drugiego seta nie wykorzystał czterech meczboli i oddał podanie.

Dla Djokovicia to ósme zwycięstwo w dziewiątym pojedynku z Kohlschreiberem, w tym trzecie w Indian Wells. Broniący tytułu Serb, który we wtorkowym meczu zapisał na swoim koncie jednego asa, cztery przełamania, 16 uderzeń wygrywających i 23 niewymuszone błędy, o ćwierćfinał powalczy z Feliciano Lopezem. Tenisista z Belgradu z Hiszpanem mierzył się dotychczas ośmiokrotnie i przegrał tylko jeden raz - 25 lutego tego roku w Dubaju, kiedy skreczował z powodu infekcji oka.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Plexipave), pula nagród 6,134 mln dolarów
wtorek, 15 marca

III runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 27) 7:5, 7:5
Rafael Nadal (Hiszpania, 4) - Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:0, 7:6(9)
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 7) - Sam Querrey (USA, 31) 6:3, 6:4
Dominic Thiem (Austria, 11) - Jack Sock (USA, 21) 7:5, 6:7(5), 6:1

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (22)
avatar
Marlowe
16.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Król jest tylko jeden - Novak Djoković 
avatar
Miss Eugenia
16.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co to za turniej bez króla Rogera. 
avatar
Marlowe
16.03.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Seb Glamour
16.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vamos Rafa. 
avatar
RF
16.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Liczę na Thiema i mam nadzieję, że nie będzie specjalnie długiego spotkania z Tsongą, bo chętnie zobaczę go w starciu z Novakiem. No i w końcu poważny sprawdzian dla Zverka, młodzi do przodu.