ATP Dubaj: Krecz Kyrgiosa w półfinale z Wawrinką, Baghdatis finałowym rywalem Szwajcara

Z powodu kontuzji pleców Nick Kyrgios skreczował w półfinale turnieju ATP w Dubaju ze Stanem Wawrinką. W finale Szwajcar zmierzy się z Marcosem Baghdatisem, który wyeliminował Feliciano Lopeza.

Stan Wawrinka i Nick Kyrgios zmierzyli się ze sobą pierwszy raz od sierpnia ubiegłego roku i pamiętnego meczu II rundy turnieju ATP w Montrealu, podczas którego doszło do skandalu. Australijczyk wówczas obraził dziewczynę Szwajcara i rozpętał ogromna aferę. Tamten mecz zakończył się kreczem Wawrinki w trzecim secie. Piątkowy pojedynek o finał imprezy w Dubaju także nie został rozegrany do ostatniej piłki. Tym razem to Kyrgios nie był w stanie dokończyć gry, rezygnując z dalszej rywalizacji w drugim secie z powodu kontuzji pleców.

- On grał świetnie. Był bardzo agresywny, zwłaszcza przy moich drugich podaniach. Ale tak naprawdę z powodu bólu nie mogłem serwować z pełną mocą - powiedział Kyrgios, dla którego to pierwsza porażka po ośmiu wygranych meczach z rzędu.

Wawrinka natomiast pierwszy raz w karierze awansował do finału turnieju w Dubaju. Dwa poprzednie starty w Dubai Duty Free Tennis Championships (sezony 2006 i 2008) zakończył na I rundzie. - Od początku tygodnia nie gram wielkiego tenisa, ale cały czas walczę i staram się szukać sposobu na zwycięstwo. I to jest coś, z czego jestem najbardziej zadowolony - powiedział 30-latek z Lozanny.

Pokonując Kyrgiosa, Wawrinka awansował do swojego 22. w karierze finału w głównym cyklu, w którym będzie mógł zdobyć 13. mistrzostwo. W obecnym sezonie cieszył się już z tytułu, w styczniu wygrywając zmagania w Madrasie.

Finałowym przeciwnikiem Helweta będzie Marcos Baghdatis, z którym ma bilans 5-0. W drugim piątkowym półfinale Cypryjczyk wygrał 3:6, 7:6(1), 6:1 z oznaczonym numerem szóstym Feliciano Lopezem. W ciągu 121 minut gry Baghdatis zaserwował osiem asów, posłał 17 zagrań kończących, popełnił 30 niewymuszonych błędów (Lopez 33 winnery i aż 50 pomyłek własnych) oraz trzykrotnie został przełamany, a także wykorzystał pięć z dziewięciu break pointów.

Dla Baghdatisa to 13. finał w karierze, w tym największy od lipca 2010 roku, gdy zagrał o tytuł w turnieju rangi ATP World Tour 500 w Waszyngtonie. Na triumf w głównym cyklu Cypryjczyk czeka od stycznia 2010 roku, kiedy zwyciężył w Sydney.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczne Emiraty Arabskie)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 2,2 mln dolarów
piątek, 26 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 2) - Nick Kyrgios (Australia) 6:4, 3:0 i krecz
Marcos Baghdatis (Cypr) - Feliciano Lopez (Hiszpania, 6) 3:6, 7:6(1), 6:1

Zobacz wideo: Diablo: nie mogę się doczekać, już jutro chciałbym wyjść do ringu

Źródło: ringpolska.pl

Komentarze (4)
omi
26.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nick grasz świetnie i tylko potrzeba zdrowia. Marsylia była doskonała i taka gra pozwoli wygrać wiele meczów! Dubaj no cóż...półfinał także dobry i gdyby nie plecy wierze że była szansa na fina Czytaj całość
margota
26.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda Nika, że nie odbył pełnego meczu tylko organizm (kontuzja) zmusiła go do kreczu. To zawsze boli.
Bardzo byłam ciekawa tego meczu bo Stanuś trochę obniżył swoje tenisowe loty,
mówiąc w
Czytaj całość
Motyka
26.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Blokując mnie, panie Mariuszu, gwałci pan podstawową zasadę funkcjonowania forum i jednocześnie pokazuje, że nie jest pan partnerem do dyskusji, tylko zwykłym forumowym trollem. Swoje kompleksy Czytaj całość