ATP Acapulco: Kei Nishikori awansował w 59 minut, szybkie porażki reprezentantów gospodarzy

Newspix / Dubreuil Corinne
Newspix / Dubreuil Corinne

Kei Nishikori nie marnował w poniedziałek czasu na korcie i po zaledwie 59 minutach zameldował się w II rundzie turnieju ATP World Tour 500 w Acapulco. Szybkich porażek doznali występujący dzięki dzikim kartom reprezentanci gospodarzy.

- Jestem bardzo zadowolony ze swojej gry. Mój rywal sporo mylił się w pierwszych gemach, ale z drugiej strony ja prezentowałem naprawdę dobry tenis. Dopiero w drugim secie gra się nieco wyrównała - relacjonował Kei Nishikori poniedziałkowe zwycięstwo nad Thiemo de Bakkerem. Holenderski kwalifikant nie sprawił mu większych problemów i po 59 minutach Japończyk świętował zwycięstwo 6:0, 6:3.

Rozstawiony z "dwójką" Nishikori nie ukrywa, że jego celem jest znów dotrzeć do finału międzynarodowych mistrzostw Meksyku. - Taki właśnie jest mój cel na ten tydzień. Nie myślę o presji ze strony rywali. Nawet nie pamiętam, że w zeszłym roku byłem w Acapulco najwyżej rozstawiony - stwierdził reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni, który w zeszłym sezonie przegrał w meczu o tytuł z Davidem Ferrerem.
 
Nie udał się występ w rodzimym turnieju reprezentantom Meksyku. Wszyscy trzej zawodnicy gospodarzy, którzy otrzymali dzikie karty, gładko polegli w poniedziałkowych spotkaniach z wyżej notowanymi przeciwnikami. Tigre Hank przegrał z Francuzem Adrianem Mannarino 1:6, 2:6, Luis Patino uległ Holendrowi Robinowi Haase 1:6, 2:6, a Lucas Gomez nie sprostał Victorowi Estrelli.

- Jestem szczęśliwy ze swojej postawy. Od czasu mojego zwycięstwa w turnieju w Quito chorowałem przez kilka dni i musiałem leżeć w łóżku. Najważniejsze dla mnie teraz jest to, że jestem w pełni zdrowy. Liczę na kolejny solidny występ w następnym spotkaniu - stwierdził doświadczony tenisista z Dominikany, który pokonał Gomeza 6:4, 6:2.

Ze zmiennym szczęściem startowali w poniedziałek Amerykanie. Zwycięstwo odniósł Donald Young, który pokonał Luksemburczyka Gillesa Mullera 6:3, 6:3. Porażki doznał natomiast utalentowany Tommy Paul, którego poskromił Ukrainiec Ilja Marczenko. Na wtorek organizatorzy zawodów w Acapulco zaplanowali do rozegrania 10 pozostałych meczów I rundy singla. W turnieju debla, w sesji wieczornej, zaprezentują się Mariusz Fyrstenberg i Santiago Gonzalez, którzy zmierzą się z amerykańską parą Steve Johnson i Sam Querrey.

Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,413 mln dolarów
poniedziałek, 22 lutego

I runda gry pojedynczej:

Kei Nishikori (Japonia, 2) - Thiemo de Bakker (Holandia, Q) 6:0, 6:3
Robin Haase (Holandia) - Luis Patino (Meksyk, WC) 6:1, 6:2
Ilja Marczenko (Ukraina) - Tommy Paul (USA, Q) 6:2, 7:6(4)
Adrian Mannarino (Francja) - Tigre Hank (Meksyk, WC) 6:1, 6:2
Donald Young (USA) - Gilles Muller (Luksemburg) 6:3, 6:3
Victor Estrella (Dominikana) - Lucas Gomez (Meksyk, WC) 6:4, 6:2

Źródło artykułu: