Podobnie jak przed rokiem, Stan Wawrinka na ćwierćfinale zakończył swoją przygodę z turniejem ATP w Marsylii. Tegorocznym pogromcą Szwajcara w 1/4 finału Open 13 został jego dobry przyjaciel, Benoit Paire. - To dla mnie ważne zwycięstwo. Zagrałem na poziomie, jaki prezentowałem w zeszłym roku. Gdy tak gram, mogę wygrać prawie z każdym. Na korcie czułem się znakomicie. Byłem dynamiczny i dobrze uderzałem piłkę - powiedział Francuz.
Paire, dla którego to drugie zwycięstwo nad Wawrinką w siódmej konfrontacji, w półfinale zmierzy się z Marinem Ciliciem. - W przeszłości już nim wygrywałem. To bardzo trudny rywal, ale jeżeli zagram tak samo, jak ze Stanem, to mam szansę, aby go pokonać - dodał tenisista z Awinionu.
Z kolei rozstawiony z numerem czwartym Cilić w ćwierćfinale z Andriejem Kuzniecowem pokazał się z bardzo dobrej strony. Chorwat zaserwował dziesięć asów, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 32 z 35 rozegranych punktów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, wykorzystał dwa z dziewięciu break pointów i wygrał 6:3, 6:4 w 65 minut.
Richard Gasquet stracił miano niepokonanego w sezonie 2016. Francuz, który w tym roku wygrał turniej w Montpellier, w 1/4 finału Open 13 został zdeklasowany przez Nicka Kyrgiosa. Australijczyk zagrał fantastycznie. W pierwszym secie nie stracił ani jednego gema, w drugim wprawdzie oddał cztery, ale w końcowej fazie meczu nie dał złudzeń Gasquetowi, wieńcząc spotkanie czterema asami.
- On grał dla mnie za szybko i za dobrze. Nie byłem w stanie kryć kortu ani odpowiadać na jego zagrania. Nie chcę, żeby to zabrzmiało jak wymówka, ale w ostatnich dniach byłem chory. Nie zagrałem w Rotterdamie, ale chciałem wystąpić w Marsylii. To dla mnie klęska, ale na pewno nie sprawi, że będę czuł obrzydzenie do tenisa - skomentował Gasquet.
Kyrgios, który w piątek posłał 17 asów, po trafionym pierwszym podaniu przegrał tylko jeden z 27 rozegranych punktów, ani razu nie został przełamany, uzyskał cztery breaki i łącznie zapisał na swoim koncie 59 "oczek", o 25 więcej od Francuza, w półfinale zagra z Tomasem Berdychem. Czech, turniejowa "dwójka", w spotkaniu 1/4 finału także zaprezentował świetną dyspozycję, wygrywając 6:3, 6:4 z Davidem Goffinem. Sobotni pojedynek będzie drugim pomiędzy Kyrgiosem a Berdychem. Poprzednio zmierzyli się w styczniowym Australian Open, w którym Czech triumfował w czterech partiach.
Open 13, Marsylia (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 596,7 tys. euro
piątek, 19 lutego
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Tomas Berdych (Czechy, 2) - David Goffin (Belgia, 6) 6:3, 6:4
Marin Cilić (Chorwacja, 4) - Andriej Kuzniecow (Rosja) 6:3, 6:4
Benoit Paire (Francja, 8) - Stan Wawrinka (Szwajcaria, 1) 6:4, 1:6, 7:5
Nick Kyrgios (Australia) - Richard Gasquet (Francja, 3) 6:0, 6:4