Od dłuższego czasu korzystanie z usług dawnych mistrzów stało się pewnego rodzaju trendem. Andy Murray współpracuje z Amelie Mauresmo, Novak Djoković z Borisem Beckerem a Marin Cilić z Goranem Ivaniseviciem. Również Agnieszka Radwańska wspierała się radami Martiny Navratilovej. Niedawno do grona wspomnianych zawodników dołączyła Elina Switolina. Ukrainka zatrudniła Justine Henin w roli konsultantki.
Henin może się pochwalić bardzo bogatą tenisową kartoteką. Belgijka siedmiokrotnie wznosiła w górę wielkoszlemowy puchar, w sumie triumfowała w 43 turniejach singlowych oraz przez 117 tygodni zajmowała pierwsze miejsce na świecie. Switolina doceniła ogromne doświadczenie swojej mentorki i przyznała, że ona i jej obecny trener Iain Hughes świetnie się uzupełniają.
- Mój trener skupia się przede wszystkim na technicznych aspektach mojego tenisa - powiedziała Switolina. - Justine natomiast pomaga mi w sferze mentalnej. Ich wspólna praca daje mi poczucie, że mam wszystko, czego potrzebuję.
- Justine dzieli się ze mną doświadczeniami, które zebrała, będąc tenisistką. Mój trener natomiast patrzy z nieco innej perspektywy. Właśnie dlatego jest to dla mnie tak istotne. To niesamowite, że Justine zgodziła się ze mną współpracować - dodała.