Roger Federer: Możecie pomyśleć, że mam już swoje lata, ale mogę biegać nawet cztery czy pięć godzin

PAP/EPA / EPA/JULIAN SMITH
PAP/EPA / EPA/JULIAN SMITH

Roger Federer po raz kolejny nie zdołał skruszyć oporu Novaka Djokovicia w turnieju wielkoszlemowym. Szwajcar nie zrzucił winy na przygotowanie fizyczne, ale docenił fenomenalną dyspozycję rywala.

Od Wimbledonu 2012 Roger Federer wielokrotnie pokonywał Novaka Djokovicia w imprezach ATP, jednak ani razu nie zdołał mu się przeciwstawić w turnieju wielkoszlemowym. Szwajcar przyznał, że problemem nie jest jego przygotowanie fizyczne, ale fenomenalna forma Serba.

- Nie ma dla mnie znaczenia, czy rywalizujemy w formule do dwóch, czy trzech wygranych setów - powiedział Federer. - Mogę biegać przez cztery lub pięć godzin. W trakcie przerwy między sezonami sprawdzałem swoją formę, więc nie boję się angażować w dłuższe wymiany. Możecie pomyśleć, że mam już swoje lata, jednak dla mnie to naprawdę nie jest problem.

Federer może mówić o sporym pechu, bowiem jedynym tenisistą, który ostatnimi czasy regularnie studzi jego zapały w turniejach wielkoszlemowych, jest Djoković. Od Wimbledonu 2012 Szwajcar czterokrotnie uległ liderowi rankingu w decydujących fazach najważniejszych zmagań - trzy razy w finale i raz w półfinale.

- Novak jest obecnie punktem odniesienia dla każdego tenisisty. W ostatnim czasie to on jako jedyny jest w stanie zatrzymać mnie w końcowych etapach turniejów wielkoszlemowych. Również Stan Wawrinka tego dokonał, gdy prezentował niesamowitą formę w ubiegłym roku w Paryżu. Żałuję, że nie zagrałem nieco lepiej, bo może wtedy wydarzenia przybrałyby inny bieg. Nie mam jednak żadnych wątpliwości, że Novak zagrał świetnie.

Federer nie ukrywa, że czuje rozczarowanie, ale z każdej porażki stara się wyciągać pozytywy. - Nie czuję strachu, gdy wychodzę na wielki mecz, a moim rywalem jest tenisista będący obecnie na fali wznoszącej. Jestem oczywiście rozczarowany, ale z drugiej jednak strony dochodzę bardzo daleko w turniejach wielkoszlemowych. Nie miałem łatwej drabinki, więc jestem zadowolony ze swojej gry od początku sezonu - dodał.

Dujszebajew: moim marzeniem jest praca z reprezentacją Polski

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (8)
avatar
KillRogerHaters
29.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co oni tu zagrali ;) Aj niech wrócą te czasy gdzie tenis był mega ciekawy ;) 
avatar
jurcio159
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może Roger szykuje się na olimpiadę i nie chce teraz się nadwyrężać , sam to wcześniej zresztą głosił . 
ellemarie
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Jeżeli Roger czuje się na siłach dalej rywalizować to świetna wiadomość. Nie wykluczam, że w końcu zdarzy się wpadka Djokerowi, a wtedy może Roger to wykorzysta, w końcu poza Novakiem z każdym Czytaj całość
avatar
Mariusz Mielczarek
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Nole to za wysokie progi. Nole to geniusz. Finezja i talent serbskiego króla. Kolejny raz karci Szwajcara. Federer to rzemieślnik serwisowy. Nigdy nie wygra meczu na któremu Nole zależy. Fed Czytaj całość
avatar
KillRogerHaters
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Tak trzymać mistrzu, ja cały czas wierzę w 8 Wimbledon. Choć dzisiaj widziałem jednak po raz kolejny strach i ciążącą presję przed Januszem z Serbii. Po raz kolejny masa niewymuszonych błędów n Czytaj całość