WTA Hobart: Urszula Radwańska zatrzymana na drugim etapie kwalifikacji

Newspix / Foto Olimpik
Newspix / Foto Olimpik

Urszula Radwańska nie zagra w głównej drabince turnieju WTA International na kortach twardych w Hobart. W sobotę polska tenisistka nie sprostała Holenderce Richel Hogenkamp.

Polkę i Holenderkę dzieli obecnie w światowym rankingu 38 miejsc, ale wyżej notowana (WTA 94) jest krakowianka i to ona była faworytką sobotniego starcia. Urszula Radwańska rozpoczęła zgodnie z planem, szybko uzyskała przełamanie i wyszła na 3:0. Ambitnie walcząca rywalka obroniła setbola i odrobiła stratę breaka, lecz w 10. gemie to nasza reprezentantka zadała decydujący cios.

Drugi set nie wyszedł 25-letniej krakowiance, ponieważ Richel Hogenkamp uzyskała dwa przełamania i prowadziła już 5:2. Młodsza z sióstr Radwańskich zniwelowała jeszcze stratę, ale przeciwniczka nie pozwoliła jej już powrócić do gry. Decydującą odsłonę Polka rozpoczęła dobrze i jako pierwsza zdobyła breaka. Od tego jednak momentu przegrała pięć kolejnych gemów, a cały mecz po dwóch godzinach 6:4, 3:6, 2:6.

Urszula Radwańska uległa Richel Hogenkamp po raz drugi w karierze. W 2014 roku Holenderka była lepsza od Polki w eliminacjach do wielkoszlemowego US Open, ale kilka miesięcy później nasza tenisistka wzięła srogi rewanż w Monterrey. W sobotę triumfowała pochodząca z Doetinchem 23-latka, która w niedzielnym finale kwalifikacji zmierzy się z Japonką Kurumi Narą.

W drabince singla i debla turnieju Hobart International nie znalazło się żadne polskie nazwisko. W piątek już w I rundzie eliminacji odpadła Katarzyna Piter.

Hobart International, Hobart (Australia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 9 stycznia

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Richel Hogenkamp (Holandia) - Urszula Radwańska (Polska, 5) 4:6, 6:3, 6:2

Komentarze (9)
avatar
Mistrz Andy
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie pozostaje nic innego jak życzyć jej i Magdzie słabych rywalek przynajmniej na pierwszą rundę w AO 
avatar
gatto
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nijaka Ula, jak i jej trener :( 
avatar
Kike
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zaczyna się... 
avatar
Love Wimbledon
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czemu mnie to jakoś nie martwi? 
avatar
tenistom
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślałem,że tylko ja jestem taki nienormalny i włączam komputer o 3. Łapiecie formę przed AO ? Pozdrawiam