Novak Djoković o kontrolach w tenisie: Kontrolerzy mają zbyt surowe żądania

Newspix / Sydney Low / Novak Djoković
Newspix / Sydney Low / Novak Djoković

Byli Roger Federer, Andy Murray i Rafael Nadal, przyszła kolej na Novaka Djokovicia. Lider rankingu ATP również nie uniknął pytań o sprawę dopingu w tenisie, która jest bardzo często poruszana podczas trwających Finałów ATP World Tour.

- Myślę, że kontrolerzy losowo wybierają tenisistów, których chcą przebadać. Ja nie mam z tym problemu i niczego nie ukrywam. Jeżeli chcą mnie skontrolować, wiem, że robią słuszną rzecz - mówił Novak Djoković.

Serb poparł swoich rywali z kortu, którzy zgodnie stwierdzili, że system kontroli antydopingowych działa dobrze, ale powinien funkcjonować jeszcze lepiej i kontrole powinny być częstsze. Poruszył także inną ważną rzecz, o której nie mówili ani Roger Federer, ani Andy Murray, ani Rafael Nadal.

Mianowicie chodzi o zasadę, iż tenisiści z pierwszej "50" rankingu ATP muszą dokładnie podawać miejsce swojego pobytu. Jeżeli kontroler przybędzie na podaną lokalizację i nie zastanie tam zawodnika, nakłada na niego ostrzeżenie. Trzy ostrzeżenia w jednym roku wiążą się z naruszeniem przepisów antydopingowych, co równa się karą zawieszenia.

- Ze współczesnym system antydopingowym nie mam najmniejszych kłopotów. Myślę, że jest on dobry, ale uważam, że kontrolerzy mają zbyt surowe żądania, jeśli chodzi o podawanie miejsca pobytu w przerwie międzysezonowej - powiedział belgradczyk.

- Sezon tenisowy jest długi i w czasie jego trwania kontrolerzy wiedzą, gdzie jesteśmy i gdzie mogą nas znaleźć. Ale w okresie przerwy często zmieniasz miejsca pobytu i trudno podać dokładną lokalizację co do miejsca i czasu - argumentował.

Komentarze (16)
avatar
rysiu962
17.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim faworytem był Berdych.Cóż robił co mógł na tej nawierzchni,ale nie wyszło.Był trochę za wolny.Niema 1 serwu,niema punktów.:)) 
avatar
jadro ciemnosci
17.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co prawda w zasadzie nawet poza sezonem to takiej klasy zawodnik ma prawie poustawiane co do dnia wszelkie spotkania, kręcenie reklamy, imprezy, wywiady, treningi, wyjazdy etc. ale rzeczywiście Czytaj całość
Seb Glamour
17.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może powinni jakąś obrożę z chipem im założyć,jak w pewnym filmie;) 
mr.eko
17.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to jest przesada z tym podawaniem miejsca pobytu jako chęć niespodziewanego złapania kogoś za rękę. 
avatar
Ten wredny frajer z Neta
17.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdziwiłbym się, gdyby Novak nie miał żadnych zastrzeżeń, w końcu kontrolerzy ukręcili bodajże rok gry któremuś z jego Serbskich kolegów.