Mistrz olimpijski spotyka się z córką miliardera. Nie uwierzysz, jak ją poderwał

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Markus Rooth, mistrz olimpijski w lekkoatletycznym dziesięcioboju, ogłosił związek z Jenny Spetalen, córką norweskiego miliardera. Ich miłość rozpoczęła się od... wędzonego łososia. Zobacz zdjęcia zjawiskowej WAG.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Głośny związek

23-letni Markus Rooth, norweski mistrz olimpijski w dziesięcioboju z Paryża, przeżywa wyjątkowy czas. Sportowiec ogłosił w mediach, że jest w związku z Jenny Spetalen (na zdjęciu), influencerką, pasjonatką tenisa ziemnego i córką jednego z najbogatszych Norwegów.

2
/ 6

Zdobyła jego serce

Sportowiec w rozmowie z telewizją NRK przyznał, że codziennie otrzymuje propozycje spotkań od młodych kobiet, ale jego serce zdobyła właśnie Jenny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos

3
/ 6

Zaczęło się od filmu

Do ich spotkania doszło dzięki nietypowej sytuacji. W Święta Bożego Narodzenia Rooth opublikował w sieci film, na którym straszył łososiem młodszą siostrę. Wideo spodobało się Jenny, która skomentowała nagranie i... zaprosiła lekkoatletę na kawę.

4
/ 6

Wędzony łosoś

- Poderwał mnie na wędzonego łososia, którego przyniósł na pierwszą randkę zamiast kwiatów czy czekoladek. Czy mogło być bardziej romantycznie? - powiedziała Jenny telewizji NRK.

5
/ 6

Bogata rodzina

22-letnia Jenny Spetalen jest córką Oeysteina Stray Spetalena, jednego z najbogatszych Norwegów. Posiada on m.in. kamienicę z 20 mieszkaniami na wynajem w prestiżowej lokalizacji w Oslo, 300 metrów od Zamku Królewskiego. Mieszkania te należą do najdroższych w Norwegii.

6
/ 6

Popularność

Jenny jest popularną w Norwegii influencerką, uprawia tenis ziemny. Jej profil na Instragramie, gdzie zamieszcza również zdjęcia ze swojego życia prywatnego, śledzi obecnie (stan z 1 lutego) ponad 65 tys. fanów. Teraz została też lekkoatletyczną WAG (termin używany wobec żon i partnerek sportowców).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
yes
2.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Usunięte zapytanie: co z tego jest pracą własną?  
avatar
Yollo
2.02.2025
Zgłoś do moderacji
21
8
Odpowiedz
Wziął ją na łososia, co kraj, to obyczaj. U nas pisowiec zapraszałby dziewczynę nalewką i w razie odmowy zachęcał pałką teleskopową lub bejsbolem.  
avatar
jojob
2.02.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Ładna dziewczyna on do Binia podobny....z mlodosci  
avatar
Yota
1.02.2025
Zgłoś do moderacji
21
0
Odpowiedz
Przyszły teść miliarder , narzeczona jak milion dolarów . Tylko pozazdrościć i życzyć powodzenia.  
avatar
Fata
1.02.2025
Zgłoś do moderacji
17
2
Odpowiedz
No tak...Influ coś tam. Takim wystarczy głupi filmik, i już randka. Tatuś pewnie dumny z takiej córy!?  
Zgłoś nielegalne treści