Pierwotnie przeciwnikiem Jarkko Nieminena miał być we wtorek Daniel Muñoz de la Nava, ale Hiszpan wycofał się ze szwedzkich zawodów i jego miejsce zajął Nicolás Almagro. Zaczęło się po myśli leworęcznego Fina, który zwyciężył w premierowej odsłonie 6:3. W dwóch kolejnych partiach tenisista z Masku nie wypracował ani jednego break pointa, a w tie breaku drugiego seta zmarnował dwie piłki meczowe.
Almagro powrócił do gry i w decydującej odsłonie cierpliwie wyczekiwał swoich szans. 30-latek z Murcji zaatakował w siódmym gemie i po wygraniu dłuższej wymiany wyszedł na prowadzenie. Przewagi tej nie oddał już do samego końca i po 128 minutach triumfował ostatecznie 3:6, 7:6(6), 6:4.
W ostatniej akcji pojedynku Almagro popisał się wygrywającym wolejem. Hiszpan serdecznie uściskał Nieminena przy siatce i razem ze szwedzkim sędzią Mohamedem Lahyanim pożegnał go brawami. Na trybunach owację zaintonował dyrektor turnieju, Robin Söderling, a reprezentant Finlandii długo nie mógł powstrzymać łez.
Nieminen rozpoczął profesjonalne starty w 2000 roku i w ciągu 15 lat zawodowej kariery wystąpił w 13 finałach w głównym cyklu i dwa z nich wygrał (Auckland 2006, Sydney 2012). W Wielkim Szlemie dotarł do ćwierćfinału Australian Open (2008), Wimbledonu (2006), US Open (2005) i tylko na mączce na kortach Rolanda Garrosa najdalej był w IV rundzie (2003).
Najlepszy fiński tenisista w historii zdobył również pięć tytułów w deblu, ostatni na przełomie lutego i marca bieżącego roku w parze z Andre Sa w Buenos Aires. Najwyżej w rankingu singlowym notowany był na 13. miejscu (2006), zaś w deblowym na 42. pozycji (2008).
Nieminen pożegna się z fanami podczas specjalnego wieczoru w hali Hartwall Arena w Helsinkach. 9 listopada jego ostatnim przeciwnikiem będzie Roger Federer, a wielką imprezę uświetnią także dwaj legendarni hokeiści, Fin Teemu Selanne i Szwed Peter Forsberg.
We wtorek nie zawiedli wszyscy rozstawieni uczestnicy imprezy If Stockholm Open. Oznaczony piątym numerem Grigor Dimitrow w dwóch partiach pokonał Filipa Krajinovicia, a grający z "szóstką" Jeremy Chardy miał problemy w meczu z utalentowanym Australijczykiem Thanasim Kokkinakisem. Po secie stracili również Amerykanin Jack Sock, który skrzyżował rakiety z Pablo Carreno, oraz leworęczny Luksemburczyk Gilles Muller - pogromca niemieckiego kwalifikanta Mischy Zvereva.
If Stockholm Open, Sztokholm (Szwecja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 537 tys. dolarów
wtorek, 20 października
I runda gry pojedynczej:
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 5) - Filip Krajinović (Serbia, Q) 7:5, 6:3
Jérémy Chardy (Francja, 6) - Thanasi Kokkinakis (Australia) 7:5, 4:6, 7:5
Jack Sock (USA, 7) - Pablo Carreño (Hiszpania) 6:3, 6:7(1), 6:3
Gilles Muller (Luksemburg, 8) - Mischa Zverev (Niemcy, Q) 6:3, 6:7(2), 6:1
Nicolás Almagro (Hiszpania, LL) - Jarkko Nieminen (Finlandia, WC) 3:6, 7:6(6), 6:4
Marcos Baghdatis (Cypr) - Sam Querrey (USA) 7:6(2), 6:1
Leonardo Mayer (Argentyna) - Maximilian Marterer (Niemcy, Q) 6:7(4), 6:2, 6:2
Federico Delbonis (Argentyna) - Ante Pavić (Chorwacja, Q) 3:6, 6:3, 7:5
Steve Darcis (Belgia) - Adrian Mannarino (Francja) 7:6(4), 6:4
wolne losy: Tomáš Berdych (Czechy, 1); Richard Gasquet (Francja, 2); Gilles Simon (Francja, 3); Bernard Tomic (Australia, 4)