WTA Waszyngton: Sloane Stephens zagra z Samanthą Stosur o pierwszy finał, Makarowa w półfinale

Jekaterina Makarowa pokonała Irinę-Camelię Begu i awansowała do półfinału turnieju WTA International rozgrywanego na kortach twardych w Waszyngtonie. O pierwszy finał powalczy Sloane Stephens.

Jekaterina Makarowa (WTA 12) trzeci rok z rzędu wystąpi w półfinale turnieju w Waszyngtonie. W ćwierćfinale 27-latka z Moskwy pokonała 6:4, 2:6, 6:1 Irinę-Camelię Begu (WTA 29). W trwającym godzinę i 40 minut spotkaniu Rumunka zaserwowała siedem asów i wykorzystała dwa break pointy, ale sama własne podanie oddała trzy razy. W ubiegłym sezonie pokonała ona Makarową w Moskwie.
[ad=rectangle]
W 2013 i 2014 roku Makarowa przegrała w półfinale z późniejszymi triumfatorkami, odpowiednio Magdaleną Rybarikovą i Swietłaną Kuzniecową. Tym razem rywalką tenisistki z Moskwy w walce o finał będzie jej rodaczka Anastazja Pawluczenkowa (WTA 40), która wróciła z 2:4 w III secie i pokonała 2:6, 6:1, 7:6(5) Christinę McHale (WTA 62). W ciągu dwóch godzin i 11 minut Amerykanka zaserwowała osiem asów. Dla odmiany Rosjanka popełniła dziewięć podwójnych błędów. Obie tenisistki zaliczyły po trzy przełamania. Pawluczenkowa awansowała do drugiego półfinału w sezonie (po Baku). Rok temu przegrała ona z Makarową w ćwierćfinale turnieju w Waszyngtonie.

Sloane Stephens (WTA 35) pokonała 6:4, 6:4 Louisę Chirico (WTA 128). Półfinalistka Australian Open 2013 zaserwowała sześć asów oraz zgarnęła 28 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z siedmiu break pointów. Chirico w tym sezonie zanotowała swoje pierwsze starty w głównym cyklu. W Acapulco, Indian Wells, Bogocie i Florianópolis oraz z Rolanda Garrosa odpadła w I rundzie. W Waszyngtonie wyeliminowała Heather Watson i Alize Cornet.

Stephens osiągnęła trzeci półfinał w sezonie (po Strasburgu i Eastbourne), a siódmy w karierze. O pierwszy finał w głównym cyklu Amerykanka zmierzy się z Samanthą Stosur (WTA 21), która w spotkaniu z Monicą Niculescu (WTA 39) rozegrała tylko cztery gemy. Rumunka skreczowała z powodu kontuzji mięśni brzucha. Australijka w tym sezonie pokonała Stephens w półfinale w Strasburgu i później wywalczyła tytuł. Poza tym w tym roku wygrała turniej w Bad Gastein.

Stosur jest teraz niepokonana od ośmiu meczów - pięć wygrała na mączce w Bad Gastein i teraz trzy w Stanach Zjednoczonych. - Szczerze mówiąc jestem trochę zaskoczona. Treningi na kortach twardych rozpoczęłam w ubiegły czwartek i odbyłam ich tylko kilka przed przyjazdem w Waszyngtonie. Nie czułam się gotowa do gry na tej nawierzchni - powiedziała mistrzyni US Open 2011.

Citi Open, Waszyngton (USA)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. euro
piątek, 7 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jekaterina Makarowa (Rosja, 1) - Irina-Camelia Begu (Rumunia, 6) 6:4, 2:6, 6:1
Samantha Stosur (Australia, 2) - Monica Niculescu (Rumunia) 4:0 i krecz
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Christina McHale (USA) 2:6, 6:1, 7:6(5)
Sloane Stephens (USA) - Louisa Chirico (USA, WC) 6:4, 6:4

Komentarze (2)
avatar
Radwańska Całym Życiem
8.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawaj Sloane :) Dawaj Pavlyuchenkova :)Z tego co wiem to Begu ma mózg , ale wczoraj to wyglądało jakby go nie miała ;) 
ellemarie
8.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Come on Sloane! Aczkolwiek wygląda na to, że Sam po raz kolejny w tym roku stanie na drodze do pierwszego finału :(