WTA Rzym: Urszula Radwańska po raz trzeci nie dała szans doświadczonej Chorwatce

Urszula Radwańska awansowała w sobotę do decydującej fazy eliminacji turnieju WTA Premier 5 rozgrywanego na kortach ziemnych w Rzymie.

Sobotnią przeciwniczką Urszuli Radwańskiej (WTA 109) w I rundzie kwalifikacji włoskich zawodów była doświadczona Mirjana Lucić-Baroni (WTA 65). 33-letnia obecnie Chorwatka, półfinalistka Wimbledonu 1999, spotykała się wcześniej z Polką dwukrotnie w 2012 roku (Cagnes-Sur-Mer, Cincinnati) i za każdym razem przegrywała w dwóch partiach.
[ad=rectangle]
Nie inaczej było w sobotę na kortach Foro Italico. W premierowej odsłonie Ula Radwańska szybko odskoczyła na 3:0 i w pełni kontrolowała przebieg wydarzeń na placu gry. W szóstym gemie uzyskała drugie przełamanie, lecz nie zdołała jeszcze zwieńczyć seta. Uczyniła to dopiero przy stanie 5:2, kiedy Lučić-Baroni oddała serwis do 15.

W drugiej partii 24-letnia krakowianka także błyskawicznie przełamała serwis doświadczonej rywalki, lecz tym razem Chorwatka wyrównała na po 2. Dla losów seta kluczowy okazał się szósty gem, w którym Polka postarała się o breaka, a wywalczonej przewagi już nie oddała. Przy stanie 5:3 Radwańska pewnie wykorzystała pierwszego meczbola.

Pojedynek Polki z Chorwatką trwał 77 minut i zakończył się pewnym zwycięstwem naszej reprezentantki 6:2, 6:3. Ula Radwańska zanotowała cztery asy, jeden podwójny błąd oraz wykorzystała pięć z 13 wypracowanych okazji na przełamanie. W całym meczu zapisała na swoje konto 71 ze 125 wszystkich rozegranych punktów. Lučić-Baroni popełniła w sobotę sześć podwójnych błędów i była w stanie tylko dwukrotnie przełamać podanie krakowianki.

W niedzielnym finale eliminacji międzynarodowych mistrzostw Włoch czeka młodszą z sióstr Radwańskich trudne zadanie, ponieważ jej rywalką będzie Lucie Hradecka (WTA 57). 29-latka ma za sobą udane występy na mączce w Charleston (półfinał) i Pradze (przegrany finał z Karolíną Plíškovą). W Rzymie oznaczona "czwórką" w kwalifikacjach Czeszka pokonała w I rundzie 7:5, 6:2 grającą z dziką kartą Włoszkę Corinnę Dentoni (WTA 448).

Hradecká, dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa w grze podwójnej w parze z Andreą Hlavackovą, mierzyła się z Ulą Radwańską dwa razy. W 2009 roku krakowianka okazała się lepsza w decydującej fazie kwalifikacji do turnieju WTA w Eastbourne. Z kolei trzy lata później Czeszka pewnie zwyciężyła w I rundzie imprezy w Charleston.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 2,707 mln dolarów
sobota, 9 maja

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Urszula Radwańska (Polska) - Mirjana Lučić-Baroni (Chorwacja, 10) 6:2, 6:3

Komentarze (102)
avatar
Eleonor_
10.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Radwańska Urszula pokonała Lucie Hradecką 6:3 6:4 w 1 godz.25m:)
Urszula powodzenia w losowaniu głównej drabinki w Rzymie ...) 
avatar
SFtenis
10.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super oby teraz wygrała w 1R. Czas robić większe kroki 
avatar
skakun
10.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
6:3 6:4 Brawo Ula!!! 
avatar
Eleonor_
10.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ula prowadzi z Hradecką 6:3 5:3.Tak trzymaj Ula, dasz radę...) 
avatar
patryko243
10.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ula daje radę, jestem mile zaskoczony ;)