Piątkowy "polski" mecz w Stuttgarcie trwał 78 minut, a zakończył się triumfem Alicji Rosolskiej i Arantxy Parry 3:6, 6:4, 10-3. W premierowej odsłonie Klaudia Jans-Ignacik i Andreja Klepac okazały się lepsze o dwa przełamania. W drugim to warszawianka i jej partnerka zdobyły decydującego breaka.
[ad=rectangle]
Rozstrzygający kwestię awansu do półfinału niemieckiej imprezy mistrzowski tie break był popisem polsko-hiszpańskiej pary, która od stanu 4-2 straciła tylko punkt. Rosolska znakomicie spisywała się wtedy przy siatce, przecinając kilka piłek pewnymi wolejami.
W całym meczu Jans-Ignacik i Klepač, ćwierćfinalistki wielkoszlemowego Australian Open 2015, zdobyły o dziewięć punktów mniej od przeciwniczek (57-66). Obie pary wypracowały po 10 break pointów, lecz więcej szans wykorzystały Polka i Hiszpanka (5-4).
Rywalkami Rosolskiej i Parry w sobotnim pojedynku o finał turnieju debla zawodów Porsche Tennis Grand Prix będą rozstawione z numerem drugim Francuzka Caroline Garcia i Słowenka Katarina Srebotnik.
Porsche Tennis Grand Prix, Stuttgart (Niemcy)
WTA Premier, kort ziemny w hali, pula nagród 731 tys. dolarów
piątek, 24 kwietnia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Alicja Rosolska (Polska) / Arantxa Parra (Hiszpania) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska, 4) / Andreja Klepač (Słowenia, 4) 3:6, 6:4, 10-3