Mardy Fish rozegrał w czwartek pierwszy mecz w głównym cyklu od turnieju Winston-Salem Open 2013. Amerykanin w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami z sercem, ale nie porzucił marzeń o powrocie na kort. W lutym wystąpił w challengerze w Dallas, gdzie wspólnie ze swoim trenerem Markiem Knowlesem dotarł do ćwierćfinału debla. W czwartek przyszedł czas na oficjalny powrót do ATP World Tour.
[ad=rectangle]
W pierwszym meczu po tak długiej przerwie trudno było od Fisha oczekiwać doskonałej gry. Jego rywal, Ryan Harrison, zaprezentował się w lutym z bardzo dobrej strony, gdyż osiągnął II rundę w Memphis i półfinał w Acapulco. Do zawodów w Indian Wells otrzymał dziką kartę i bardzo chciał odnieść kolejne zwycięstwo, by przybliżyć się do powrotu do Top 100. Nieklasyfikowany obecnie w rankingu ATP Fish w premierowej odsłonie trafiał pierwszym podaniem na poziomie 40 proc. i nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki z młodszym od siebie o 11 lat rodakiem.
Sytuacja uległa zmianie w drugim secie, w którym zwycięzca sześciu turniejów ATP World Tour potrafił ruszyć do przodu i zdominować okopanego za linią końcową Harrisona. Fish skończył wówczas 15 piłek, a pomylił się 12 razy. Jego krajan nie miał takich statystyk i o losach meczu musiała zadecydować trzecia partia.
Kiedy w trzecim gemie Harrison uzyskał przełamanie, wydawało się, że Fishowi ciężko będzie wrócić do gry. 33-latek jednak nie rezygnował i w ósmym gemie przy wydatnej pomocy rodaka wyrównał stan spotkania. Po zmianie stron Fish wypracował dwie piłki meczowe, ale Harrison skasował pierwszego meczbola pewnym wolejem, a przy drugim starszy z Amerykanów zepsuł prosty return. Zwycięzcę wyłonił tie break, który 22-latek zwieńczył asem serwisowym.
Schodzącego z kortu Fisha żegnały brawa, które razem z fanami bił mu jego czwartkowy przeciwnik. Po dwóch godzinach i 36 minutach Harrison triumfował 6:4, 4:6, 7:6(3), odnosząc pierwsze w karierze zwycięstwo w czwartym pojedynku ze starszym od siebie o 11 lat rodakiem. W sumie Fish zanotował dziewięć asów i dziewięć podwójnych błędów oraz skończył 35 piłek i miał 52 błędy własne. Harrison natomiast zapisał na konto jednego asa, siedem podwójnych błędów, 19 kończących uderzeń i 44 pomyłki. W niedzielę będzie rywalem rozstawionego z numerem piątym Keia Nishikoriego.
Porażki w I rundzie turnieju w Indian Wells doznał w czwartek Viktor Troicki. Serb zmierzył się z leworęcznym Albertem Ramosem i po blisko sześciu kwadransach uległ Hiszpanowi 4:6, 4:6. Swój pierwszy mecz przegrał również inny reprezentant Serbii, Dusan Lajović, który nie sprostał bohaterowi Argentyny z meczu z Brazylią, Federico Delbonisowi.
Pierwszego rywala poznał w czwartek Andy Murray. Rozstawiony z numerem czwartym Brytyjczyk zmierzy się w sobotę z Vaskiem Pospisilem, który skorzystał na problemach zdrowotnych Michaiła Kukuszkina. Grający z "ósemką" David Ferrer spotka się natomiast z Ivanem Dodigiem, zaś Marin Cilić zagra z Juanem Monaco. Dla chorwackiego triumfatora US Open 2014 będzie to pierwszy oficjalny mecz w 2015 roku.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,381 mln dolarów
czwartek, 12 marca
I runda gry pojedynczej:
Albert Ramos (Hiszpania) - Viktor Troicki (Serbia) 6:4, 6:4
Jürgen Melzer (Austria, Q) - Dennis Novikov (USA, Q) 6:4, 6:4
Federico Delbonis (Argentyna) - Dušan Lajović (Serbia) 6:4, 6:3
Juan Mónaco (Argentyna) - Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) 6:2, 3:6, 6:3
Ivan Dodig (Chorwacja) - João Sousa (Portugalia) 6:3, 7:5
Vasek Pospisil (Kanada) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:4, 4:2 i krecz
Tim Smyczek (USA, WC) - Benjamin Becker (Niemcy) 6:3, 7:6(4)
Adrian Mannarino (Francja) - Mischa Zverev (Niemcy, Q) 6:4, 6:4
Jarkko Nieminen (Finlandia) - Thiemo de Bakker (Holandia, Q) 7:6(3), 6:4
James Duckworth (Australia, Q) - Dominic Thiem (Austria) 7:6(5), 6:1
Ryan Harrison (USA, WC) - Mardy Fish (USA) 6:4, 4:6, 7:6(3)