Awans do czołowej 10 rankingu WTA marzeniem Lucie Safarovej na sezon 2015

Lucie Safarova po raz drugi z rzędu do sezonu przygotowywała się w Miami. Półfinalistka Wimbledonu praktycznie prosto z samolotu udała się na ogłoszenie wyników plebiscytu na sportowca roku Czech.

W tym artykule dowiesz się o:

Lucie Safarova na skąpanej w słońcu Florydzie miała pełen komfort przygotowań. - Było bardzo dobrze, pięknie, ani jednego deszczowego dnia, więc nie było mowy o odpuszczaniu. Cieszę się, że przeżyłam w dobrym zdrowiu. Trening był wystarczający, a teraz mogę się cieszyć świętami Bożego Narodzenia w domu - powiedziała Czeszka dla dziennika "Blesk". W Miami trenowała ona z kanadyjskim trenerem Robem Steckleyem.

Šafářová praktycznie prosto z samolotu udała się na ogłoszenie wyników plebiscytu na sportowca roku Czech. W Miami doskonaliła wszystkie elementy swojej gry. - Celem była poprawa istniejących rzeczy, chodzenia do siatki i innych elementów, nad którymi nie ma czasu pracować w trakcie sezonu - stwierdziła.
[ad=rectangle]
Marzeniem Czeszki jest ukończenie sezonu 2015 w czołowej 10 rankingu. - Najwyżej w karierze byłam na 14. miejscu, więc chciałabym, aby spełnił się sen o awansie do najlepszej 10. Przede wszystkim jednak chcę utrzymać miejsce, na którym teraz jestem - powiedziała Šafářová, 16. rakieta globu. - A najważniejsza rzecz to oczywiście zachować zdrowie.

Czeszka wierzy, że nadchodzący sezon może być dla niej jeszcze lepszy od 2014 roku, w którym dotarła do półfinału Wimbledonu. - Poprzeczka jest postawiona wysoko, bo cele są coraz większe. Zamiast czekać na to co będzie, muszę mówić, że chcę jeszcze więcej. Mam nadzieję, że mi się uda.

Sezon 2015 Šafářová rozpocznie od występu w Pucharze Hopmana, nieoficjalnych mistrzostwach świata par mieszanych. Do Perth planowała się udać z Radkiem Stepankiem, czyli mieli ze sobą wystąpić trzykrotna triumfatorka Pucharu Federacji i dwukrotny mistrz Pucharu Davisa. Jednak ostatecznie Šafářová zagra wspólnie z Adamem Pavlaskiem. Štěpánek musiał się wycofać z powodu problemów zdrowotnych. - Byłam zaskoczona, ale tak jak powiedziałam zdrowie jest najważniejsze, więc może jeszcze razem w przyszłości zagramy w Pucharze Hopmana. Cieszę się, że udało się znaleźć zastępstwo. Dla Adama to świetna okazja. Nie mogę się już doczekać, mamy trudną grupę, ale to sprawia, że wyzwanie jest większe - powiedziała półfinalistka Wimbledonu.

Po Pucharze Hopmana, który tradycyjnie rozegrany zostanie w Perth, Šafářovą czeka występ w Sydney, a następnie uda się do Melbourne na pierwszy w sezonie wielkoszlemowy turniej. Jej najlepszy wynik w Australian Open to ćwierćfinał z 2007 roku. Czeszka w swojej karierze wygrała pięć turniejów WTA w singlu, ostatni w 2013 roku w Quebec City.

Komentarze (2)
avatar
pedro
24.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Świąteczny nastrój dodaje tenisistkom pewności siebie. Ale Lucynie życzę tego Top 10, a nawet Top 5!