Kyrgios został laureatem najbardziej prestiżowej nagrody w australijskim tenisie pierwszy raz w karierze. Prócz niego nominowani w kategorii "Najlepszy tenisista sezonu" byli także Samantha Stosur, Casey Dellacqua i Lleyton Hewitt. - Casey miała wspaniałe lato. Sam i Lleyton również zasłużyli na tę nagrodę. Kiedy usłyszałem, że to ja jestem zwycięzcą, nie mogłem w to uwierzyć. Nie chciałem się popłakać, ale byłem tego bliski - przyznał nastolatek.
[ad=rectangle]
Tenisista z Canberry zakończył sezon 2014 jako 52. rakieta świata, choć jeszcze w styczniu był na notowany na 183. lokacie. Wygrał w tym roku trzy Challengery, ale jego największym sukcesem jest ćwierćfinał wielkoszlemowego Wimbledonu. Na kortach przy Church Road Australijczyk zaszokował cały świat, pokonując m.in. Richarda Gasqueta i Rafaela Nadala.
- To była bardzo trudna decyzja, bo cała czwórka nominowanych prezentuje wielkie umiejętności, ale myślę, że to najlepszy wybór dla australijskiego tenisa. Nick naprawdę wyróżniał się w tym sezonie. Wygrał kilka Challengerów i pokazał, że jest bardzo twardy, gdy na korcie centralnym Wimbledonu pokonał jednego z najlepszych tenisistów wszech czasów - powiedział patron nagrody, John Newcombe, sześciokrotny mistrz wielkoszlemowy i jeden z najwybitniejszych australijskich tenisistów w historii.
- Newcombe osiągnął wiele w tenisie. Czytałem artykuły, w których mówił, że powinienem jeszcze ciężej pracować, a ja słuchałem jego opinii, bo każdego dnia chcę być coraz lepszy - wyznał Kyrgios.
Najlepszym australijskim trenerem został wybrany Shannon Nettle, szkoleniowiec Casey Dellacquy, a nagrody dla najlepszych tenisistów młodego pokolenia trafiły w ręce 18-letniego Thanasiego Kokkinakisa i 14-letniej Destanee Aiavy.
Gratulacje!
Idzie młode!Młody wilczek!
Jeżeli nie przydarzą się kontuzje, to on jest przyszłością tenisa!