W niedzielę Błażej Koniusz wspólnie z Romanem Jebavym cieszył się z finału turnieju rangi ATP Challenger Tour w Brescii. W obecnym tygodniu, w zmaganiach w Andrii, świętochłowiczanin powrócił do współpracy z Andriejem Kapasiem, z którym w sezonie 2014 zanotował kilka ćwierćfinałów i półfinałów w Challengerach.
[ad=rectangle]
Jednak startu w imprezie Andria E Castel Del Monte Kapaś i Koniusz nie będą miło wspominać. W I rundzie Polacy gładko przegrali z włoską parą Andrea Arnaboldi / Matteo Viola, zdobywając zaledwie cztery gemy.
W ciągu 52 minut gry Kapaś i Koniusz posłali trzy asy, popełnili trzy podwójne błędy serwisowe, po trafionym pierwszym podaniu zdobyli 75 proc. rozegranych punktów, lecz po drugim tylko 23 proc., czterokrotnie zostali przełamani, a sami mieli jednego break pointa, którego nie wykorzystali.
Ćwierćfinałowymi rywalami Arnaboldiego i Violi będą Damir Dzumhur i Aldin Setkić bądź duet Jebavý / Andreas Siljeström.
Reprezentujący barwy AZS-u Poznań Kapaś nie zakończył jeszcze występów w Andrii. Wprawdzie przegrał w III rundzie kwalifikacji singla, ale z turnieju wycofał się Farruch Dustow i jego miejsce w głównej drabince zajął właśnie Polak, który w środę zmierzy się ze swoim deblowym pogromcą, Violą, a mecz ten będzie rozgrywany jako drugi w kolejności od godz. 11:00.
Andria e Castel del Monte, Andria (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 35 tys. euro
wtorek, 18 listopada
I runda gry podwójnej:
Andrea Arnaboldi (Włochy) / Matteo Viola (Włochy) - Andriej Kapaś (Polska) / Błażej Koniusz (Polska) 6:3, 6:1