ATP Bazylea: Roger Federer na drodze Jerzego Janowicza, trzech Polaków w turnieju debla

East News / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz
East News / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz

Jerzy Janowicz w singlu i Marcin Matkowski, Mariusz Fyrstenberg oraz Łukasz Kubot w deblu wezmą udział w przyszłotygodniowym turnieju rangi ATP World Tour 500 w Bazylei.

Dla Jerzego Janowicza będzie to debiutancki występ w turnieju ATP w Bazylei. W I rundzie łodzianin zmierzy się z Denisem Istominem, z którym jeszcze nigdy nie grał. Uzbek w przeszłości rywalizował za to z innymi polskimi tenisistami. Przed dwoma tygodniami w Tokio pokonał Michała Przysiężnego, a w 2012 roku w Sankt Petersburgu przegrał z Łukaszem Kubotem.
[ad=rectangle]
Jeżeli Janowicz przejdzie I rundę, w 1/8 finału może zmierzyć się z pochodzącym z Bazylei, pięciokrotnym mistrzem tej imprezy, Rogerem Federerem. Szwajcar, który w tegorocznej edycji zawodów Swiss Indoors Basel został rozstawiony z numerem pierwszym, na początek zagra z Gillesem Müllerem.

Na starcie turnieju rozgrywanego w trzecim co do wielkości mieście Szwajcarii stanie wiele wybitnych postaci męskiego tenisa. Z numerem drugim został rozstawiony cierpiący na zapalanie wyrostka robaczkowego Rafael Nadal, którego pierwszym rywalem będzie jeden z kwalifikantów, "trójkę" otrzymał Stan Wawrinka, "czwórkę" Milos Raonić, a "piątkę" Grigor Dimitrow. W Bazylei zagrają także Ernests Gulbis, Vasek Pospisil i Ivo Karlović oraz utalentowani Dominic Thiem, David Goffin, Alexander Zverev czy Borna Corić.

W zmaganiach deblowych wystąpi trzech Polaków. Najtrudniejsze zadanie czeka Mariusza Fyrstenberga, która utworzy duet z Amerykaninem Steve'em Johnsonem, a ich pierwszymi rywalami będą najwyżej rozstawieni Ivan Dodig i Marcelo Melo.

Numerem czwartym zostali oznaczeni Łukasz Kubot i Robert Lindstedt. Polak i Szwed w I rundzie zagrają z parą Santiago González / Lukas Rosol. Natomiast pierwszymi przeciwnikami Marcina Matkowskiego i Leandera Paesa będą Jamie Murray i John Peers.

Komentarze (1)
margota
20.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jerzu nie za szybko po kręgosłupie ????
Miałam inne plany, ale jak mus to mus - będę i chcę kibicować za Jerzem !!!!!!!, hej