To było pożegnanie godne wielkiej gwiazdy. Trybuny National Tennis Stadium, kortu centralnego kompleksu w Pekinie, zostały szczelnie wypełnione. Na uroczystości nie zabrakło uznanych postaci ze świata białego sportu, a na wielkim telebimie odtworzono najpiękniejsze momenty z kariery Na Li, która kilkanaście dni temu ogłosiła rozbrat z tenisową rakietą.
[ad=rectangle]
- Jesteś prawdziwą mistrzynią. Jesteś tenisistką dekady, która miała największy wpływ na rozwój kobiecego tenisa. Będzie nam ciebie brakować w Tourze - zwróciła się w kierunku Li Stacey Allaster, przewodnicząca WTA, dodając, że Chinka była nie tylko wspaniałą tenisistką, ale przede wszystkim bardzo dowcipną osobą.
- Najważniejsze, co chcę powiedzieć, to "dziękuję". Dziękuję, że byłaś naszą rywalką, dziękuję, że byłaś dla nas inspiracją i dziękuję, że byłaś naszą przyjaciółką - mówiła Petra Kvitova. Czeszka, mocno ściskając wzruszoną jeszcze do niedawna rywalkę z kortów, dodała: - Będziemy tęsknić.
Na uroczystości w towarzystwie męża Li, Jianga Shana, pojawił się również Rafael Nadal, który wręczył 32-latce z Wuhan bukiet kwiatów.
Atmosfera wydarzenia była bardzo podniosła. W przeciwieństwie do konferencji prasowej, na której Chinka ogłaszała zakończenie przygody z zawodowym tenisem, nie było żartów. Były za to łzy, wiele łez.
Mająca oczy pełne łez Li z bukietem w ręce wykonała rundę honorową wokół trybun kortu centralnego w Pekinie. Gdy w końcu zdobyła się na uśmiech, kibice zaczęli skandować "Na Li, kochamy cię".
Tymczasem Stacey Allaster poinformowała, że Li będzie ambasadorką Mistrzostw WTA, które w dniach 17-26 października odbędą się w Singapurze. - To wielka szansa, by kibice na całym świecie zbliżyli się do legendy tenisa, która zainspirowała tak wielu ludzi w swoim kraju i w całym rejonie Azji i Pacyfiku - powiedziała Kanadyjka.
powodzenia Na Li;)