Roger Federer: 18. tytuł w Wielkim Szlemie? Nie za wszelką cenę

East News
East News

- Spodziewałem się więcej, ale on grał agresywnie i był bardzo pewny siebie. Serwował tak wspaniale, że nie miałem wielu szans - mówił po przegranym półfinale US Open Roger Federer.

- On zagrał wspaniale, a ja nie miałem dobrego dnia. Wszystko w jego grze funkcjonowało znakomicie: serwis, forhend i bekhend. Bardzo łatwo wygrywał gemy przy własnym podaniu. Ja nie byłem w stanie przez dłuższy czas grać tak, by wywołać niepokój w jego umyśle - mówił po przegranym półfinale US Open Roger Federer.
[ad=rectangle]
Szwajcar przegrał w sobotę 3:6, 4:6, 4:6 z Marinem Ciliciem i od 2009 roku pozostaje bez finału w Nowym Jorku. - Czułem się dobrze. On od początku grał znakomicie, bez tremy, jaka towarzyszy grze w półfinale Wielkiego Szlema. Pierwsze przełamanie było dla mnie gorzką pigułką. Prowadziłem 40-0, ale przegrałem pięć punktów z rzędu i oddałem serwis - ocenił mistrz nowojorskiej lewy Wielkiego Szlema z lat 2004-08.

Dla 33-latka z Bazylei była to pierwsza porażka z Čiliciem w szóstym pojedynku. - On cały czas grał agresywnie i był bardzo pewny siebie. Serwował tak wspaniale, że nie miałem wielu szans. Świetnie grał z linii końcowej i bardzo mocno uderzał piłkę - analizował Maestro.

- Spodziewałem się więcej od siebie, ale pogratulowałem Marinowi - kontynuował trzeci obecnie tenisista świata. - Czułem, że stać go na dobry wynik w US Open, może nawet na zwycięstwo, i powiedziałem mu to przy siatce. Jestem sportowcem, chcę wygrać każdy mecz, ale cieszę się z sukcesu Marina. Zasłużył na to.

Helwetowi tym razem nie udało się powtórzyć wyczynu z ćwierćfinału, gdy pokonał Gaela Monfilsa, choć przegrywał 0-2 w setach. - W meczu z Monfilsem byłem pewien, że jestem w stanie odrobić stratę, a tym razem nie czułem tej pewności, bo Marin grał bardzo agresywnie i mocno serwował. Z Monfilsem łatwiej mi było o przełamania, a Marin swoim serwisem maksymalnie utrudnił mi returnowanie - przyznał bazylejczyk.

Federer ma na koncie rekordowe 17 triumfów wielkoszlemowych. - 18. tytuł w Wielkim Szlemie? Nie za wszelką cenę - odpowiedział, zapytany, czy zdobycie 18. wielkoszlemowego mistrzostwa jest jego głównym celem. - Oznaczałoby to dla mnie dużo, ale nie potrzebuję tego, by być bardziej szczęśliwy. Cały czas ciężko pracuję, aby wygrywać turnieje, a nie tylko po to, by zdobyć 18. wielkoszlemowy tytuł - zakończył.

Komentarze (8)
avatar
justyna7
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Coraz bardziej wkurza mnie określenie "maestro". Owszem, był mistrzem w ATP ale dziś coraz bardziej się męczy z grą, się starzeje i nie gra tak jak kiedyś w moim odczuciu. 
avatar
bezet
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szacun ze podkreślił dobrą grę rywala, a nie swoje słabości. 
avatar
Caro Serena Team
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Widać, że jest mocno rozczarowany sobą
Dawno nie widziałem tak wściekłego Federera na korcie 
avatar
steffen
7.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Roger, nie ściemniaj, nie czułeś się dobrze i to było widać, niestety.
Ale może jeszcze będzie okazja Szlema wygrać, życzę ci tego :)