ATP Stuttgart: Trudny dzień Philippa Kohlschreibera, Fabio Fognini i Michaił Jużny grają dalej

Czwartek był bardzo długim i niełatwym dniem dla Philippa Kohlschreibera. Największa nadzieja gospodarzy na sukces w turnieju ATP w Stuttgarcie musiała rozegrać dwa mecze. Kohlschreiber został najbardziej pokrzywdzony przez pogodę, która uniemożliwiła rozgrywanie spotkań w Mercedes Cup we wtorek i znacznie opóźniła początek gier w środę.
[ad=rectangle]
Rozstawiony z numerem piątym Niemiec pierwszy raz w czwartym dniu zmagań na korcie pojawił się przed południem, stając do walki z rodakiem, Janem-Lennardem Struffem. Ten mecz jeszcze ułożył się po jego myśli, bowiem zwyciężył 6:4, 6:3. Po kilku godzinach odpoczynku ostatni reprezentant Niemiec, jaki pozostał w turnieju, już nie miał powodów do radości. Kohlschreiber przegrał w dwóch setach z Lukasem Rosolem i po raz pierwszy od 2007 roku w ćwierćfinale Mercedes Cup nie zagra ani jeden niemiecki tenisista.

ATP Stuttgart: Zwycięstwo Mateusza Kowalczyka i szybka porażka Mariusza Fyrstenberga

Natomiast kolejnym przeciwnikiem Rosola będzie Feliciano Lopez. Rozstawiony z numerem czwartym Hiszpan, który ma za sobą wspaniały okres gry na kortach trawiastych (triumf w Eastbourne, finał w Queen's Clubie i 1/8 finału Wimbledonu), wygrał 6:7(3), 6:2, 6:3 ze swoim krajanem, Danielem Gimeno. - Zwycięstwo zawsze cieszy, a to jest dla mnie szczególne, bo był to mój pierwszy mecz na mączce po miesiącu gry na trawie. Jestem zadowolony i już czekam na ćwierćfinał - powiedział leworęczny madrytczyk.

W 1/4 finału zagra obrońca tytułu i rozstawiony z numerem pierwszym Fabio Fognini. Włoch po 80 minutach gry okazał się lepszy od Andrieja Gołubiewa, podwyższając bilans bezpośrednich konfrontacji z Kazachem w głównym cyklu na 2-0. - Stuttgart to dla mnie wyjątkowe miejsce. Przed rokiem wygrałem tu swój pierwszy tytuł i do końca życia będę o tym pamiętał. Czułem się dobrze na korcie i jestem szczęśliwy, że zagram w ćwierćfinale - mówił Fognini, dla którego szósty z rzędu wygrany mecz w Mercedes Cup.

ATP Bastad: Tomasz Bednarek i Henri Kontinen zagrają o finał

Ćwierćfinałowym rywalem obrońcy trofeum będzie Santiago Giraldo, z którym w Fognini w cyklu ATP World Tour ma bilans 1-2 (wszystkie mecze na kortach ziemnych). W czwartek Kolumbijczyk, turniejowa "siódemka", wygrał 6:1, 6:7(5), 6:3 z 21-letnim bratankiem znanego Nikołaja Dawidienki, Philippem Dawidienko, dla którego był to pierwszy turniej głównego cyklu w karierze.

Imponujący start zanotował Michaił Jużny. Oznaczony numerem drugim Rosjanin w ciągu 69-minutowego pojedynku z Leonardo Mayerem nie został przełamany, sam pięciokrotnie wywalczył breaka i pokonał Argentyńczyka 6:1, 6:1. - Zawsze pierwszy mecz w turnieju nie jest łatwy, dodatkowo trudności sprawiała pogoda. Jestem szczęśliwy, bo to nie były dla mnie odpowiednie warunki i nie pokazałem najlepszego tenisa, ale może mi to tylko pomóc - stwierdził Jużny, który o półfinał zagra z pogromcą Benjamina Beckera, rozstawionym z "ósemką", Federico Delbonisem.

W ćwierćfinale dojdzie też do hiszpańskiego boju. Rozstawiony z numerem trzecim Roberto Bautista wygrał ze szczęśliwym przegranym z eliminacji Loukiem Sorensenem i w piątek zmierzy się z oznaczonym "szóstką" Guillermo Garcią-Lopezem, który wyeliminował szwajcarskiego kwalifikanta, Yanna Martiego.

Mercedes Cup, Stuttgart (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro
czwartek, 10 lipca

II runda gry pojedynczej:

Fabio Fognini (Włochy, 1) - Andriej Gołubiew (Kazachstan) 6:4, 6:4
Michaił Jużny (Rosja, 2) - Leonardo Mayer (Argentyna) 6:1, 6:1
Roberto Bautista (Hiszpania, 3) - Louk Sorensen (Irlandia, LL) 6:3, 1;6, 6:1
Feliciano López (Hiszpania, 4) - Daniel Gimeno (Hiszpania) 6:7(6), 6:2, 6:3
Guillermo García-López (Hiszpania, 6) - Yann Marti (Szwajcaria, Q) 7:6(13), 7:5
Santiago Giraldo (Kolumbia, 7) - Philipp Dawidienko (Rosja, Q) 6:1, 6:7(5), 6:3
Federico Delbonis (Argentyna, 8) - Benjamin Becker (Niemcy) 6:7(6), 6:4, 6:4
Lukáš Rosol (Czechy) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 5) 7:5, 7:6(5)

I runda gry pojedynczej:

Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 5) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:4, 6:3

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!