ATP Rzym: Zwycięski powrót Novaka Djokovicia, Stanislas Wawrinka gromi na inaugurację

Novak Djoković jako pierwszy zameldował się w III rundzie turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Rzymie. Dla Serbskiego tenisisty był to premierowy mecz od kontuzji nadgarstka doznanej w Monte Carlo.

W międzynarodowych mistrzostwach Włoch Novak Djoković triumfował dotychczas dwukrotnie, w 2008 oraz 2011 roku. W obecnej edycji tych zawodów został rozstawiony z numerem drugim, a do rywalizacji przystąpił od II rundy, gdyż w pierwszej otrzymał wolny los. Wtorkowym rywalem Serba był doświadczony Radek Stepanek, z którym wcześniej mierzył się dziesięciokrotnie.

Popularny Nole odniósł we wtorek 10. zwycięstwo nad 35-letnim Czechem. Štěpánek rozpoczął mecz od przełamania, ale z czasem rosła przewaga wicelidera rankingu, który pewnie zapisał na swoje konto sześć z siedmiu kolejnych gemów i zwieńczył seta 6:2. W drugiej partii Djoković postarał się o o przełamanie w trzecim gemie, lecz kiedy pojedynek zbliżał się już ku końcowi, zaczęły się dla Serba schody.
[ad=rectangle]
Waleczny Štěpánek doprowadził do remisu po 4, ale po chwili przegrał własne podanie i Djoković serwował na mecz. Wówczas Czech po raz kolejny postarał się o breaka, jednak kilka minut później znów oddał serwis. Tym razem pochodzący z Belgradu 26-latek nie dał się zaskoczyć i przy drugiej okazji (przy pierwszym meczbolu Štěpánek popisał się rewelacyjnym odegraniem z trudnej pozycji) zwieńczył całe spotkanie.

Mecz trwał 98 minut, w ciągu których Djoković skończył 22 piłki i popełnił tylko dziewięć błędów własnych. Štěpánek natomiast miał 22 kończące uderzenia i 27 pomyłek. Po zakończeniu spotkania obaj tenisiści serdecznie sobie podziękowali za grę, a Serb wyraził swoją miłość do rzymskich fanów, umieszczając na telewizyjnej kamerze odpowiedni napis, za co otrzymał od publiczności gromkie brawa. Kolejnym rywalem Djokovicia będzie w czwartek Tommy Robredo lub Philipp Kohlschreiber.

Drugim tenisistą, który pewnie zameldował się w III rundzie rzymskich zawodów, został we wtorek Stanislas Wawrinka. Mistrz wielkoszlemowego Australian Open 2014 rozgromił w zaledwie 50 minut 6:0, 6:3 hiszpańskiego kwalifikanta Pere Ribę. 26-letni obecnie gracz w 2010 roku wygrał Challengera rozgrywanego w Bytomiu, ale w starciu z rozstawionym z numerem trzecim Szwajcarem nie miał zbyt wiele do powiedzenia.

Najwięcej emocji towarzyszyło pojedynkowi Andreasa Seppiego z Tommym Haasem. W pierwszej partii doświadczony Niemiec triumfował 6:1, ale w drugim secie lepszy był już reprezentant Włoch. Kluczowy dla losów pojedynku moment miał miejsce w siódmym gemie trzeciej odsłony, kiedy to tenisista gospodarzy otrzymał przy break poincie od sędziego drugie ostrzeżenie za zwlekanie z oddaniem serwisu, a kilka sekund później Niemiec trafił idealnie forhendem w linię i uzyskał przełamanie. Wściekły Seppi rzucił rakietą o kort i nie był już w stanie odwrócić losów meczu. Rozstawiony z numerem 15. Haas zwyciężył ostatecznie 6:1, 4:6, 6:3, a Włoch nie podziękował po meczu sędziującemu Fergusowi Murphy'emu.

We wtorek zawiedli przede wszystkim Hiszpanie. Z imprezą szybko pożegnał się półfinalista zeszłotygodniowego Mutua Madrid Open,Roberto Bautista, który przegrał 0:6, 6:7(4) z Rosjaninem Dmitrijem Tursunowem. Fernando Verdasco także odpadł po pierwszym spotkaniu, gdyż we wtorek zwyciężył go 6:4, 7:5 kwalifikant Andriej Gołubiew. Swoich meczów natomiast nie dokończyli Kolumbijczycy, Santiago Giraldo i Alejandro Falla. Pierwszy z nich skreczował w starciu z Marinem Ciliciem, zaś drugi uczynił to samo w pojedynku z Ernestsem Gulbisem. Do II rundy, po zwycięstwie 7:5, 7:6(4) nad Vaskiem Pospisilem, zakwalifikował się Kevin Anderson.

Pierwszą rundę zamknęło spotkanie grającego z dziką kartą Marco Cecchinato z Igorem Sijslingiem. Holender zwyciężył 7:6(4), 7:5 tenisistę gospodarzy, dzięki czemu jedynym Włochem, który wygrał w tym roku w Rzymie mecz został Simone Bolelli. Ostatnia nadzieja Italii jeszcze we wtorek powalczy o 1/8 finału, a jego przeciwnikiem będzie rozstawiony z numerem ósmym Milos Raonić.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 2,884 mln euro
wtorek, 13 maja

II runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 2) - Radek Štěpánek (Czechy) 6:3, 7:5
Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 3) - Pere Riba (Hiszpania, Q) 6:0, 6:3

I runda gry pojedynczej:

Tommy Haas (Niemcy, 15) - Andreas Seppi (Włochy) 6:1, 4:6, 6:3
Andriej Gołubiew (Kazachstan, Q) - Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:4, 7:5
Marin Čilić (Chorwacja) - Santiago Giraldo (Kolumbia, Q) 6:4, 2:0 i krecz
Igor Sijsling (Holandia) - Marco Cecchinato (Włochy, WC) 7:6(4), 7:5
Kevin Anderson (RPA) - Vasek Pospisil (Kanada) 7:5, 7:6(4)
Ernests Gulbis (Łotwa) - Alejandro Falla (Kolumbia, LL) 6:1 i krecz
Dmitrij Tursunow (Rosja) - Roberto Bautista (Hiszpania) 6:0, 7:6(4)

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Komentarze (19)
Alk
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fakt, Staszek zagrał inaczej niż w swoim ostatnim meczu. Była moc.