ATP Montpellier: Zmierzający w kierunku rekordu Samprasa Gasquet rywalem Janowicza w półfinale

Jerzy Janowicz stoi przed szansą na awans do drugiego finału w karierze. Rywalem Polaka w półfinale turnieju ATP w Montpellier będzie Richard Gasquet, który może wyrównać osiągnięcie Pete'a Samprasa.

Jerzy Janowicz uwielbia występować w turniejach odbywających się we Francji. Nic więc dziwnego, że łodzianinowi bardzo dobrze powodzi się także w halowej imprezie w Montpellier, w której dotarł już do półfinału, wygrywając po drodze bez straty seta z dwoma reprezentantami gospodarzy, Adrianem Mannarino i Edouardem Rogerem-Vasselinem. - To był trudny mecz. Znam dobrze Edouarda i wiedziałem, że aby mieć szansę na zwycięstwo, muszę dobrze serwować i być agresywny przy returnie. Taki był mój plan i to zadziałało - powiedział Polak po piątkowej wiktorii, która dała mu trzeci w karierze awans do 1/2 finału turnieju rangi ATP World Tour.

Po zwycięstwach z dwoma francuskimi tenisistami, pierwszą rakietę naszego kraju czeka bój z kolejnym reprezentantem Trójkolorowych, broniącym tytułu w Open Sud de France, Richardem Gasquetem, który by znaleźć się w najlepszej czwórce imprezy, także musiał pokonać dwóch Francuzów, Paula-Henriego Mathieu oraz Albano Olivettiego, i - podobnie jak Janowicz - nie stracił jeszcze seta. - Jestem zadowolony ze zwycięstwa. Spotkania takie jak to, przeciw tenisiście, który potężnie serwuje, zawsze są bardzo trudne. W takich meczach należy unikać własnych błędów i gdy nadarzy się okazja, wykorzystać ją. Wiele razy trenowałem z Albano, więc wiedziałem na co go stać - analizował piątkowy mecz najwyżej rozstawiony tenisista turnieju.

Na 15 pojedynków z tenisistami z Top 10 rankingu Janowicz wygrał czterokrotnie
Na 15 pojedynków z tenisistami z Top 10 rankingu Janowicz wygrał czterokrotnie

Urodzony w dobrze znanym fanom rugby mieście Beziers Gasquet już od najmłodszych lat ściśle związany był z tenisem. Treningi rozpoczął jako czterolatek pod okiem ojca, zaś mając dziewięć lat trafił na okładkę Francuskiego Magazynu Tenisowego. Wybitnie utalentowany, o przepięknym jednoręcznym bekhendzie, wygrał w 2002 roku juniorskie turnieje Rolanda Garrosa i US Open, co dało mu pierwsze miejsce w rankingu juniorów. Grając w Monte Carlo, w wieku 15 lat i 10 miesięcy stał się najmłodszym zawodnikiem w historii zawodów z serii Masters, a występując dzięki dzikiej karcie w Roland Garros 2002, stał się jednym z najmłodszych uczestników turnieju wielkoszlemowego.

Francuz jako nastolatek bez żadnych kompleksów wkroczył w hermetyczny świat zawodowych tenisistów. Mając osiemnaście lat miał już na koncie turniejowy triumf i dwa finały, w tym w imprezie ATP Masters 1000 na ceglanej mączce w Hamburgu. Drobniutki tenisista olśniewał brylantową techniką, nieprawdopodobną wręcz umiejętnością władania jednoręcznym bekhendem, sposobem konstruowania akcji i wykorzystywania geometrii kortu, grą przy siatce oraz stylem wygrywania mimo wątłej budowy ciała.

Harmonijnie rozwijająca się kariera Gasqueta po zakończeniu sezonu 2007, w którym doszedł do półfinału Wimbledonu (wcześniej po epickim boju ogrywając Roddicka) i awansował na siódme miejsce w rankingu, niespodziewanie uległa zahamowaniu. Zawodnik zwany przez przyjaciół Richie przez prawie trzy lata nie wygrał żadnego turnieju, zaś w marcu 2009 roku, podczas jednej z kontroli antydopingowych, w jego organizmie wykryto kokainę, za co został zawieszony przez władze ATP, a sezon 2009 zakończył poza czołową "50" rankingu.

Zadania odbudowy pozycji Gasqueta w zawodowych rozgrywkach podjął się Riccardo Piatti, znakomity włoski szkoleniowiec, znany ze współpracy z Ivanem Ljubiciciem. I poprzedni sezon był dla 27-latka z Beziers najlepszym w karierze. Wygrał trzy turnieje, w dwóch innych, w tym w imprezie ATP Masters 1000 w Montrealu, zagrał w finale, dotarł do półfinału wielkoszlemowego US Open i zakończył rok jako dziewiąta rakieta globu. Jednak w czasie Finałów ATP World Tour Gasqueta spotkało przykre rozczarowanie. Piatti postanowił zerwać z nim współpracę, by wraz z Ljubiciciem zająć się karierą Milosa Raonicia. Następcą Włocha na stanowisku szkoleniowca pierwszej rakiety Francji został Sergi Bruguera, były mistrz Rolanda Garrosa.

10 największych zwycięstw w karierze Jerzego Janowicza:

RokTurniejFazaPrzeciwnik (Ranking)Wynik
2012 Paryż III runda Andy Murray (ATP 3) 5:7, 7:6(4), 6:2
2013 Rzym II runda Jo-Wilfried Tsonga (ATP 8) 6:4, 7:6(5)
2012 Paryż ćwierćfinał Janko Tipsarević (ATP 9) 3:6, 6:1, 4:1 i krecz
2013 Rzym III runda Richard Gasquet (ATP 9) 3:6, 7:6(2), 6:4
2012 Paryż II runda Marin Čilić (ATP 15) 7:6(6), 6:2
2013 Wimbledon III runda Nicolás Almagro (ATP 16) 7:6(6), 6:3, 6:4
2013 Madryt I runda Sam Querrey (ATP 18) 6:3, 6:4
2012 Paryż I runda Philipp Kohlschreiber (ATP 19) 7:6(5), 6:4
2012 Paryż półfinał Gilles Simon (ATP 20) 6:4, 7:5
2014 Puchar Davisa I runda Strefy Euroafrykańskiej Dmitrij Tursunow (ATP 28) 6:3, 7:5, 7:6(3)

I Janowicz, i Gasquet zdają sobie sprawę, że w sobotę czeka ich niezwykle ciężka próba. Obaj tenisiści w zeszłym sezonie dwukrotnie zmierzyli się ze sobą i bilans tych konfrontacji jest remisowy: Francuz wygrał w Indian Wells, Polak zrewanżował się w Rzymie. - Gasquet to bardzo trudny przeciwnik. Wiem, że gra bardzo, bardzo dobrze - przyznał Janowicz. - Zagram z kolejnym tenisistą, który znakomicie serwuje, być może najlepiej na świecie. To będzie trudny mecz, bo on gra na świetnym poziomie. Mogę go pokonać, ale w hali będzie to zadanie wyjątkowo skomplikowane. Aby wygrać, będę musiał dać z siebie wszystko - powiedział z kolei Francuz.

Gasquet już zapisał się w annałach turnieju Open Sud de France, bowiem został pierwszym tenisistą, który wygrał tę imprezę zarówno w Lyonie (2006 rok), jak i w Montpellier, dokąd została przeniesiona w 2010 roku. Jeżeli w tym roku zatriumfuje po raz trzeci, wyrówna osiągnięcie Pete'a Samprasa, który jako jedyny w historii wygrał te zawody trzykrotnie. Jednak, aby tego dokonać, musi w półfinale pokonać Janowicza, który z pewnością nie odpuści bez walki szansy na drugi w karierze i zarazem drugi na francuskiej ziemi finał turnieju rangi ATP World Tour.

Open Sud de France, Montpellier (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 426,6 tys. euro
sobota, 8 lutego

półfinał:
kort centralny, drugi mecz od godz. 14:45 czasu polskiego

Jerzy Janowicz (Polska, 3)bilans: 1-1Richard Gasquet (Francja, 1)
21 ranking 9
23 wiek 27
203/91 wzrost (cm)/waga (kg) 185/75
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, jednoręczny bekhend
Łódź miejsce zamieszkania Neuchatel
Kim Tiilikainen trener Sergi Bruguera
sezon 2014
6-2 (6-2) bilans roku (główny cykl) 6-2 (6-2)
II runda Australian Open najlepszy wynik III runda Australian Open
4-0 tie breaki 2-1
72 asy 30
76 497 zarobki ($) 85 507
kariera
2007 początek 2002
14 (2013) najwyżej w rankingu 7 (2007)
53-38 bilans w głównym cyklu 354-210
0/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 10/10
2 085 331 zarobki ($) 10 107 420

Bilans spotkań pomiędzy Jerzym Janowiczem a Richardem Gasquetem (główny cykl):

RokTurniejEtapZwycięzcaWynik
2013 Indian Wells III runda Gasquet 6:1, 6:4
2013 Rzym III runda Janowicz 3:6, 7:6(2), 6:4


Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (8)
avatar
steffen
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lej Kaszkieta Jerzy, lej !!! :D 
Slajser
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Jurek będzie serwował tak jak dotychczas i dobrze grał ważne piłki to ma spore szanse. Gasquet na tej nawierzchni nie jest aż tak niebezpieczny jak na wolniejszych. 
avatar
stanzuk
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz na Polsat Sport News. 
avatar
nowa
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to będzie dobry meczyk, Rysiu zna smak porażki z JJ więc się spręży a Jerzu niech gra tak jak do tej pory bez momentów rozluźnienia 
avatar
Sandokan-antynadal
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W plecy!