Polska po dwóch zwycięstwach nad Włochami i Kanadą stanęła przed szansą historycznego awansu do finału rozgrywek Pucharu Hopmana. Warunkiem było zwycięstwo 2:0 w którymś meczu, ewentualnie 2:1 i zdobycie seta w innym spotkaniu. Jako pierwszy przed szansą stanął Grzegorz Panfil, a jego rywalem był Bernard Tomic.
Początek spotkania zwiastował wyrównany mecz, pełen fantastycznych wymian. Tak właśnie było w pierwszych gemach serwisowych. Czar prysnął, kiedy okazało się, że Panfil popełnia więcej niewymuszonych błędów niż w potyczkach z Andreasem Seppim i Milosem Raoniciem. Zabrzanin nie radził sobie dobrze ze slajsami rywala, przy break poincie wpakował forhend w siatkę. Australijczyk nabrał dużo pewności, dobrze serwował i wykorzystywał słabe tego dnia punkty Polaka. Do końca seta nie stracił już gema i po 20 minutach wygrał pierwszą partię 6:1.
Druga odsłona rozpoczęła się podobnie, cały czas dominował na korcie Tomic, ale Panfilowi udało się wygrać premierowego gema, przeciwnik błyskawicznie wyrównał w niespełna minutę. Chwilę później dołożył przełamanie po tym, jak polski tenisista popełnił podwójny błąd serwisowy i wpakował dwa bekhendy w siatkę. Zdobycie gema przypieczętował fenomenalnym returnem i wydawało się, że wynik meczu jest już rozstrzygnięty. Panfil po krótkiej przerwie wrócił na plac gry nieco odmieniony, zaczął grać agresywniej, dzięki czemu odrobił straty. Sił wystarczyło na trzy gemy, z czego ostatniego na swoją korzyść rozstrzygnął jednak Australijczyk. Tomic wywalczył jeszcze jednego breaka i tym razem mocno skoncentrowany, doprowadził mecz do końca.
Porażka polskiego singlisty nie pozbawiła biało-czerwonych szans na awans. Jeśli reprezentanci gospodarzy wygrają drugiego singla oraz miksta, wtedy do finału awansują Kanadyjczycy.
Polska - Australia 0:1, Perth Arena, Perth (Australia)
Puchar Hopmana, kort twardy, Grupa A
czwartek, 2 stycznia
Gra 1.: Grzegorz Panfil - Bernard Tomic 1:6, 4:6
Gra 2.: Agnieszka Radwańska - Samantha Stosur
Gra 3.: Grzegorz Panfil / Agnieszka Radwańska - Bernard Tomic / Samantha Stosur
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!