4 
Mecz przeciw Benjaminowi Beckerowi w II rundzie nie był dla Novaka Djokovicia tak łatwy jak inauguracyjne stracie z Ricardasem Berankisem. Niemiec, który w 2006 roku właśnie w US Open zakończył zawodową karierę Andre Agassiego, w pierwszym secie postawił twarde warunki Serbowi. Becker był o krok od zwycięstwa w premierowej partii, lecz nie wykorzystał prowadzenia 5:4 z przełamaniem i dwóch piłek setowych. Djoković wyszedł z opresji, wygrał pierwszą odsłonę w tie breaku, a w kolejnych dwóch setach jego przewaga była niepodważalna.
Serb wygrał w 111 minut 7:6(2), 6:2, 6:2, zaś z trybun jego popisy oglądał obchodzący w piątek 61. urodziny Wojciech Fibak, który od niedawna jest w sztabie szkoleniowym lidera rankingu ATP - To był dla mnie trudny mecz. Becker jest wysokiej jakości tenisistą i powinien wygrać pierwszego seta, ale do mnie uśmiechnęło się szczęście. Popełniłem sporo niewymuszonych błędów, było też bardzo wietrznie na korcie, co utrudniało grę, bo nie można było przewidzieć jak zachowa się piłka, więc ciągle trzeba było być bardzo czujnym. Na początku miałem problemy z pracą nóg, ale po wygraniu pierwszego seta było już dużo, dużo lepiej - opowiadał Djoković, który w III rundzie zagra z João Sousą. Debiutujący na tym etapie turnieju wielkoszlemowego Portugalczyk, zwyciężył już drugą pięciosetową batalię, tym razem jego ofiarą został Jarkko Nieminen, pogromca Łukasza Kubota z I rundy.
W 1/16 finału zagra trzykrotny ćwierćfinalista nowojorskiej imprezy, Tommy Haas. Najstarszy z pozostałych w stawce tenisistów wygrał z Tajwańczykiem Yen-Hsunem Lu 6:3, 6:4, 7:6(4) - Jestem bardzo szczęśliwy. Zagrałem już dwa dobre mecze, które dodały mi dużo pewności siebie i wystąpię teraz w III rundzie - powiedział Niemiec, którego kolejnym rywalem będzie Michaił Jużny. Rozstawiony z numerem 21. Rosjanin bardzo łatwo pokonał Ołeksandra Dołgopołowa z Ukrainy 7:5, 6:1, 6:3
Mimo nie najlepszej postawy, awans do III rundy wywalczył Tomáš Berdych. Piąty tenisista świata zagrał poniżej swoich możliwości, ale zdołał wygrać z utalentowanym Amerykaninem ukraińskiego pochodzenia, Denisem Kudlą 7:6(3), 7:6(3), 6:2 - To nie był łatwy mecz, on zmusił mnie do bardzo ciężkiej pracy - mówił Czech - Jego gra pasuje do kortów twardych, gra dużo płaskich piłek, ja wolę, gdy piłka nieco wyżej się odbija, wtedy mogę użyć swoich broni. Nigdy wcześniej z nim nie grałem, co także było pewnym utrudnieniem. Ważne było, że zdołałem wygrać dwa pierwsze sety w tie breakach, w trzecim byłem bardziej świeży od niego i zrobiłem kolejny krok do przodu - analizował półfinalista z zeszłego roku. Następnym przeciwnikiem Berdycha będzie Julien Benneteau. Francuz, który w I rundzie wyeliminował Michała Przysiężnego, okazał się lepszy od swojego rodaka, Jeremy'ego Chardy'ego.
Marcel Granollers wygrał już drugą podczas tegorocznego US Open pięciosetówkę. W I rundzie Hiszpan pokonał Jurgena Zoppa, zaś w 1/32 finału Rajeeva Rama, odrabiając stratę 0-2 w setach. W walce o pierwszy w karierze awans do IV rundy nowojorskiej lewy Wielkiego Szlema, 27-latek z Barcelony zmierzy się z Amerykaninem Timem Smyczkiem, który także awansował po pięciosetowej batalii z Aleksem Bogomołowem Jr.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
W III rundzie dojdzie do pojedynku Andreasa Seppiego z Denisem Istominem. Rozstawiony z numerem 20. Włoch ograł hinduskiego kwalifikanta Somdeva Devvarmana, natomiast Uzbek łatwo zwyciężył Tobiasa Kamke z Niemiec.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu mężczyzn 9,406 mln dolarów
piątek, 30 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Benjamin Becker (Niemcy) 7:6(2), 6:2, 6:2
Tomáš Berdych (Czechy, 5) - Denis Kudla (USA) 7:6(3), 7:6(3), 6:3
Tommy Haas (Niemcy, 12) - Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:3, 6:4, 7:6(4)
Andreas Seppi (Włochy, 20) - Somdev Devvarman (Indie, Q) 7:6(8), 6:4, 7:5
Michaił Jużny (Rosja, 21) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) 7:5, 6:1, 6:3
Julien Benneteau (Francja, 31) - Jérémy Chardy (Francja) 6:4, 6:3, 6:4
João Sousa (Portugalia) - Jarkko Nieminen (Finlandia) 1:6, 6:3, 3:6, 6:3, 6:4
Tim Smyczek (USA, WC) - Aleks Bogomołow Jr. (Rosja) 3:6, 7:6(6), 2:6, 6:4, 6:4
Marcel Granollers (Hiszpania) - Rajeev Ram (USA) 3:6, 4:6, 6:2, 6:3, 7:5
Denis Istomin (Uzbekistan) - Tobias Kamke (Niemcy) 6:4, 6:2, 6:2
Rozwiń odpowiedzi (2) 
