13 
Petra Kvitova (WTA 9) w New Haven rok temu zdobyła tytuł, w czterech meczach nie tracąc ani jednego seta. Tym razem już ma za sobą dwa trzysetowe mecze - w I rundzie z Anniką Beck i w 1/8 finału z Alison Riske (WTA 95). Pięć ostatnich meczów w głównym cyklu Czeszka rozgrywała na pełnym dystansie - wcześniej jeden w Toronto i dwa w Cincinnati. Dla Riske był to debiut w głównej drabince w New Haven. O trzeci w sezonie półfinał (Dubaj - tytuł, Katowice - finał) Kvitová zagra z Anastazją Pawluczenkową (WTA 34), z którą ma bilans spotkań 4-3. W ich jedynej do tej pory tegorocznej konfrontacji (Brisbane) lepsza była Rosjanka.
W trwającym dwie godziny i 15 minut spotkaniu Kvitová obroniła sześć z dziewięciu break pointów, a sama cztery razy przełamała podanie Riske. Czeszka skorzystała z ośmiu podwójnych błędów Amerykanki i w sumie zdobyła o sześć punktów więcej (107-101).
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
W ćwierćfinale zagra reprezentantka gospodarzy Sloane Stephens (WTA 17), która pokonała Julię Görges (WTA 48) 7:5, 2:6, 6:1. W ciągu jednej godziny i 45 minut półfinalistka tegorocznego Australian Open spożytkowała siedem z 15 break pointów i łącznie w starciu z Niemką, która posłała siedem asów, zdobyła tylko o dwa punkty więcej (80-78).
- Trener przekazał mi jakieś dobre słowa, próbowałam ponownie się skupić i zagrać dobrego III seta - powiedziała Stephens, która po przegraniu II seta, w III partii nie dała Niemce żadnych szans. Oczywiście moja gra się poprawiła, straciłam wcześniej trochę koncentracji. Starałam się być agresywna w III secie i używać moich uderzeń. Próbowałam zachować pozytywne nastawienie, atakować i wiedziałam, że dokonam tego, jeśli pokażę dobry tenis i tak się stało.
Dla Görges ten sezon układa się wyjątkowo niekorzystnie. Pokonując Bojanę Jovanovski, Niemka przerwała serię pięciu z rzędu porażek w I rundzie, ale w ćwierćfinale po raz ostatni grała w październiku ubiegłego roku, gdy w Linzu dopiero w finale uległa Wiktorii Azarence. Jedyne w tym roku turnieje, w których 24-latka z Bad Oldensloe wygrała dwa spotkania z rzędu to Australian Open (IV runda) i Charleston (III runda). Stephens odniosła nad Görges drugie zwycięstwo (Carlsbad 2011) i osiągnęła siódmy ćwierćfinał w sezonie. O trzeci półfinał (dwa w styczniu w Hobart i Australian Open) Amerykanka zagra z niepokonaną w New Haven w latach 2008-2011 Karoliną Woźniacką (WTA 8), której dwa lata temu uległa w Indian Wells.
New Haven Open at Yale, New Haven (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 690 tys. dol.
środa, 21 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Jekaterina Makarowa (Rosja) - Sara Errani (Włochy, 1) 7:5, 6:1
Petra Kvitová (Czechy, 3) - Alison Riske (USA, Q) 7:6(5), 4:6, 6:3
Karolina Woźniacka (Dania, 4) - Karin Knapp (Włochy, Q) 6:1, 7:5
Sloane Stephens (USA, 6/WC) - Julia Görges (Niemcy, WC) 7:5, 2:6, 6:1
Simona Halep (Rumunia) - Carla Suárez (Hiszpania) 3:6, 6:4, 6:1
Rozwiń odpowiedzi (2) 
