ATP Montreal: Mayer inauguracyjnym rywalem Djokovicia, Gulbis wyeliminował Lopeza

Florian Mayer będzie inauguracyjnym rywalem obrońcy tytułu, Novaka Djokovicia. Niemiec w I rundzie turnieju wygrał z Bernardem Tomiciem. Awans do II rundy uzyskali też Ernests Gulbis i Martin Kližan.

W meczu otwarcia tegorocznej edycji turnieju ATP w Montrealu Florian Mayer pokonał Bernarda Tomicia. Obaj gracze, prezentujący już nieco archaiczny styl gry, opierający się nie na sile, a technice i wyrafinowanych taktycznych rozwiązaniach, stworzyli bardzo ciekawe widowisko. Ostatecznie, po niemal 100 minutach rywalizacji, górą okazał się Niemiec, wygrywając 5:7, 6:3, 6:3 i to on będzie premierowym rywalem obrońcy tytułu, Serba Novaka Djokovicia.

Ernests Gulbis, niepokorny tenisista z Rygi, po raz trzeci w karierze wywalczył awans do II rundy Rogers Cup. Łotysz w 1h40' pokonał leworęcznego Hiszpana Feliciano Lopeza 7:6(4), 6:4.

- Jestem zadowolony ze zwycięstwa. Pierwszy set był bardzo trudny, bo nie mogłem znaleźć odpowiedniego rytmu, w jednym gemie popełniłem cztery podwójne błędy serwisowe, ale na szczęście grałem dobrze w ważnych punktach, szczególnie w tie breaku pierwszego seta. Powrót na korty twarde po okresie gry na cegle i trawie nigdy nie jest łatwy - analizował Gulbis, który w II rundzie zagra z Fabio Fogninim bądź Marcosem Baghdatisem.

Ubiegłoroczny finalista, Richard Gasquet, rozpocznie swoją kampanię meczem z Martinem Klizanem. Słowak po niezwykle wyrównanym, ponad dwuipółgodzinnym boju wygrał z Thomazem Belluccim. Kližanowi w odniesieniu pierwszego w karierze zwycięstwa w kanadyjskim Mastersie nie przeszkodziły nawet 46 niewymuszone błędy, które popełnił (Brazylijczyk mylił się jeszcze częściej - zanotował aż 63 pomyłki własne).

Jako pierwszy w II rundzie Rogers Cup zameldował się Ivan Dodig. Chorwat wygrał ze Słoweńcem Gregą Zemlją 6:1, 6:1 w 49 minut, a jego kolejnym przeciwnikiem będzie triumfator ubiegłotygodniowych zmagań w Waszyngtonie, Juan Martín del Potro.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Wielkiej szansy na zwycięstwo w swoim debiucie w Montrealu nie wykorzystał Lukas Rosol. Czech w decydującym secie pojedynku z Andreasem Seppim dwukrotnie obejmował prowadzenie z przewagą przełamania, lecz za każdym Włoch odrabiał straty i zdołał zwyciężyć 6:4, 4:6, 7:6(4).

Przegrał również inny z debiutantów, Amir Weintraub. Izraelczyk, dla którego był to pierwszy występ w głównej drabince turnieju z serii ATP Masters 1000, w dwóch setach uległ Pablo Andujarowi. Promocję do 1/16 finału uzyskał Marinko Matosević, który w starciu dwóch kwalifikantów oddał tylko pięć gemów Benjaminowi Beckerowi. Australijczyk zmierzy się teraz z rozstawionym z numerem dziesiątym Tommym Haasem bądź z kolejnym graczem z kwalifikacji, Belgiem Davidem Goffinem.

Rogers Cup, Montreal (Kanada)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 2,89 mln dolarów
poniedziałek, 5 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Florian Mayer (Niemcy) - Bernard Tomic (Australia) 5:7, 6:3, 6:3
Andreas Seppi (Włochy) - Lukáš Rosol (Czechy) 6:4, 4:6, 7:6(4)
Martin Kližan (Słowacja) - Thomaz Bellucci (Brazylia) 5:7, 6:4, 7:6(6)
Ivan Dodig (Chorwacja) - Grega Žemlja (Słowenia) 6:1, 6:1
Ernests Gulbis (Łotwa) - Feliciano López (Hiszpania) 7:6(4), 6:4
Pablo Andújar (Hiszpania) - Amir Weintraub (Izrael, Q) 6:1, 7:6(5)
Marinko Matosević (Australia, Q) - Benjamin Becker (Niemcy, Q) 6:2, 6:3

Program i wyniki turnieju

Komentarze (46)
Armandoł
6.08.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
i to z kim! z wracającą Kleybanową! 
avatar
tomasf33
6.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
qasta - nie wiem,czy widziałeś ten event przed turniejem Roger's Cup w Toronto: @ http://www.wtatennis.com/news/article/3338944/title/wta-live-all-access-hour-in-toronto (Aga sie pojawia,jest t Czytaj całość
avatar
tomasf33
6.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i Kei Nishikori wygrywa mecz z Peterem Polansky'm 4-6,6-4,6-2 po 2 godz. 
avatar
tomasf33
6.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1 meczbol dla Kei'a :) 
avatar
tomasf33
6.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co do meczu,Polansky się nie poddaje,zrobiło się 4-2 dla Keia.. Może dla Kanadyjczyka jeszcze nie wszystko stracone ?