ATP Stuttgart: Kapaś pokonany, Panfil o krok od głównej drabinki singla

Grzegorz Panfil zagra w poniedziałek o główną drabinkę singla turnieju ATP rozgrywanego w Stuttgarcie. Polski tenisista zmierzy się z Hiszpanem Danielem Munozem, niedzielnym pogromcą Andrieja Kapasia.

W sobotę Grzegorz Panfil nie miał żadnych problemów z pokonaniem występującego w eliminacjach turnieju MercedesCup z dziką kartą Niemca Lukasa Winkelmanna. W niedzielę 25-letni reprezentant Górnika Bytoma postarał się o niespodziankę, zwyciężając po dwóch godzinach i 23 minutach 6:7(5), 6:2, 6:4 rozstawionego z numerem siódmym Słowaka Pavola Cervenaka.

Pochodzący z Zabrza tenisista w poniedziałek powalczy o główną drabinkę singla turnieju w Stuttgarcie, a jego rywalem będzie oznaczony "jedynką" w kwalifikacjach Hiszpan Daniel Munoz. 31-latek z Madrytu w sobotę pokonał 7:6(5), 6:1 drugiego z Polaków, Andrieja Kapasia.

Panfil tylko raz w swojej dotychczasowej karierze grał w głównej drabince singla zawodów rangi ATP World Tour. W 2006 roku otrzymał dziką kartę do imprezy Orange Prokom Open rozgrywanej na kortach ziemnych w Sopocie. Jeśli nasz reprezentant pokona w poniedziałek doświadczonego Hiszpana, to w I rundzie turnieju MercedesCup zagra z Włochem Fabio Fogninim, Rosjaninem Nikołajem Dawidienką, Niemcem Florianem Mayerem lub jego rodakiem Robinem Kernem.

Z występu w Stuttgarcie już wcześniej zrezygnował Łukasz Kubot, który przed rokiem okazał się na niemieckiej mączce najlepszy w grze podwójnej. W turnieju debla zagrają za to Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk, a ich pierwszymi rywalami będą rozstawieni z numerem drugim reprezentanci gospodarzy, Andre Begemann i Martin Emmrich.

Mercedes Cup, Stuttgart (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 410,2 tys. euro
niedziela, 7 lipca

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Grzegorz Panfil (Polska) - Pavol Červenák (Słowacja, 7) 6:7(5), 6:2, 6:4
Daniel Muñoz (Hiszpania, 1) - Andriej Kapaś (Polska) 7:6(5), 6:1

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Źródło artykułu: