30-letni Roger Federer pokonał w piątek 6:3, 4:6, 6:2, 7:5 Nicolasa Mahuta i zanotował 235. zwycięstwo w Wielkim Szlemie. Utytułowany Szwajcar, triumfator międzynarodowych mistrzostw Francji z 2009 roku, awansował do IV rundy paryskiej imprezy po raz 10. w swojej karierze. W niedzielę tenisista z Bazylei zmierzy się z młodym Belgiem Davidem Goffinem, który wyeliminował z turnieju Łukasza Kubota.
- Jego tenis jest naprawdę miły dla oka. To bardzo utalentowany zawodnik, który potrafi grać równo, w innym bowiem przypadku nie zaszedłby w tym turnieju tak daleko - ocenił swojego następnego rywala Federer. 21-letni Belg dostał się do głównej drabinki singla jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji, a dzięki odniesionym na paryskiej mączce trzem zwycięstwom znacznie awansuje w światowym rankingu.
Lider klasyfikacji ATP, Novak Djoković, okazał się w piątek bezwzględny dla Nicolasa Devildera, który do głównej drabinki dostał się poprzez eliminacje. Reprezentant Serbii pewnie zwyciężył doświadczonego Francuza 6:1, 6:2, 6:2 i w IV rundzie zmierzy się z Andreasem Seppim, piątkowym pogromcą Fernando Verdasco.
- Wydaje mi się, że on jest w życiowej formie i w dodatku wygrał turniej w Belgradzie, więc jest bardzo znany w Serbii. Z pewnością połowa Serbii będzie wspierała Seppiego z powodu tego zwycięstwa - stwierdził ze sporą dozą humoru Djoković, po czym dodał już na poważnie: - To zawodnik, który jest niezwykle waleczny i bardzo solidny na każdej nawierzchni. Zanotował kilka cennych zwycięstw, ostatnie w dniu dzisiejszym nad Verdasco, a wszyscy wiemy jakim tenisistą jest Verdasco. Postaram się zatem dobrze przygotować do tego spotkania i jak zawsze, powalczyć o kolejną wygraną.
W IV rundzie zameldował się również faworyt gospodarzy, Jo-Wilfried Tsonga. Rozstawiony z numerem piątym Francuz ograł w piątek 7:5, 6:4, 6:4 Włocha Fabio Fogniniego, ubiegłorocznego ćwierćfinalistę paryskiej imprezy. Tsonga w niedzielnym pojedynku o ćwierćfinał zmierzy się ze Stanislasem Wawrinką, który po pięciosetowym boju wyrzucił z turnieju oznaczonego numerem 11. Gillesa Simona.
Prawdziwym hitem 1/8 finału międzynarodowych mistrzostw Francji może być pojedynek Tomáša Berdycha z Juanem Martínem del Potro. Oznaczony numerem siódmym Czech ze sporymi problemami uporał się w piątek z Kevinem Andersonem (6:4, 3:6, 6:7(4), 6:4, 6:4). Natomiast rozstawiony z "dziewiątką" Del Potro, triumfator US Open 2009, po trzech setach wyeliminował Chorwata Marina Čilicia. 23-letni Argentyńczyk pięciokrotnie spotykał się dotychczas ze starszym od siebie o trzy lata Berdychem w głównym cyklu zawodowym i zwyciężył w trzech pojedynkach.
Roland Garros: Federer znów stracił seta, Berdych - Del Potro o ćwierćfinał
Roger Federer znów stracił seta w tegorocznym Roland Garros, a autorem tej niespodzianki został Nicolas Mahut. Inny zawodnik gospodarzy, Nicolas Devilder, ugrał pięć gemów z Novakiem Djokoviciem.