ATP Rzym: Hiszpańska dominacja, Kubot poczeka na największy deblowy triumf

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Łukasz Kubot nie wywalczył w Rzymie swojego pierwszego w karierze deblowego tytułu zawodów rangi ATP World Tour Masters 1000. Polski tenisista i Serb Janko Tipsarević przegrali 3:6, 2:6 w niedzielnym finale z hiszpańskim duetem Marc López i Marcel Granollers.

Dla obchodzącego w środę swoje 30. urodziny Łukasza Kubota był to drugi deblowy finał w tegorocznym głównym cyklu i 13. w całej dotychczasowej karierze. Reprezentant Polski ostatni raz o mistrzowski tytuł walczył przed miesiącem w Bukareszcie, gdzie partnerował mu Francuz Jérémy Chardy, a ich pogromcami okazali się wówczas Robert Lindstedt i Horia Tecău. Celujący w siódme w karierze i zarazem najcenniejsze deblowe trofeum, Kubot w Rzymie wystąpił u boku Janko Tipsarevicia, który w grze podwójnej zwyciężył dotychczas tylko raz, podczas styczniowych zawodów w Madrasie. Polsko-serbski duet zaistniał w tym roku w Miami, gdzie obaj panowie dotarli razem do ćwierćfinału. Udział w międzynarodowych mistrzostwach Włoch rozpoczęli od pokonania Kevina Andersona z RPA i Australijczyka Bernarda Tomicia, by w czwartek wyeliminować oznaczonych numerem piątym Leandera Paesa i Radka Štěpánka, którzy w styczniu nie mieli sobie równych w Australian Open. W piątek ofiarą polsko-serbskiego duetu padli najbardziej utytułowani na świecie bracia Bob i Mike Bryanowie, a w sobotę - Lindstedt i Tecău. Szymanik: López i Granollers mogą powalczyć o Masters

Niedzielny finał należał jednak do rewelacyjnie spisujących się w Rzymie Marcela Granollersa i Marka Lópeza, którzy w całym turnieju nie stracili nawet ani jednego seta. Hiszpanie o wspólny tytuł starali się już po raz piąty, a we wcześniejszych czterech decydujących o mistrzostwie pojedynkach musieli uznać wyższość rywali. Tym razem jednak było inaczej i po 80 minutach gry obaj tenisiści mogli się cieszyć z końcowego sukcesu. Zarówno Granollers, jak i López mają teraz na koncie po siedem deblowych trofeów.

Kubot i Tipsarević trzykrotnie w niedzielę nie utrzymali swojego serwisu, po raz pierwszy już na samym początku spotkania. W odpowiedzi wypracowali łącznie aż dziewięć break pointów, lecz żadnego z nich nie udało im się wykorzystać. Hiszpanie rewelacyjnie spisywali się przy podaniu Polaka i jego partnera, zdobywając 49 proc. wszystkich rozegranych punktów. W premierowej odsłonie, po podwójnym błędzie serwisowym lubinianina w drugim gemie, błyskawicznie odskoczyli na 3:0 i w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na korcie. Drugą odsłonę również otworzyli przełamaniem, by w piątym gemie dołożyć jeszcze kolejnego breaka. Całe spotkanie Granollers i López zakończyli w ósmym gemie, przy czwartej piłce meczowej. Za awans do finału turnieju w Rzymie Kubot i Tipsarević otrzymają do podziału kwotę 69780 euro oraz dopiszą do swojego deblowego dorobku po 600 punktów rankingowych, co pozwoli w poniedziałek Polakowi pewnie powrócić do Top 100 światowej klasyfikacji. Granollers i López wzbogacą się wspólnie o sumę 142500 euro, a wywalczone przez nich mistrzowskie trofeum da im po 1000 punktów do rankingu deblistów. Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy) ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 2,427 mln euro niedziela, 20 maja finał gry podwójnej: Marcel Granollers (Hiszpania) / Marc López (Hiszpania) - Łukasz Kubot (Polska) / Janko Tipsarević (Serbia) 6:3, 6:2

Źródło artykułu: