Ferrer powalczy o swój trzeci tytuł w Auckland, poprzednie zdobył w 2007 roku oraz w ubiegłym sezonie w decydującym meczu pokonując, odpowiednio Tommy'ego Robredo i Davida Nalbandiana. W trwającym 89 minut hiszpańskim pojedynku 29-latek z Walencji wykorzystał tylko dwa z 12 break pointów, ale sam nie dał rodaki żadnej szansy na odebranie sobie serwisu. Przy swoim premierowym podaniu Ferrer przegrał tylko siedem piłek. Obaj Hiszpanie w piątek musieli wyjść na kort dwa razy. Verdasco w przerwanym w czwartek przez deszcz ćwierćfinale wygrał z innym rodakiem Guillermo Garcíą (ATP 66) 7:5, 6:4, a Ferrer pokonał Alejandro Fallę (ATP 80) 6:4, 4:6, 6:3.
Ferrer poprawił bilans spotkań z Verdasco na 6-7 i osiągnął 26. finał w karierze (bilans 11-14). Jest on jedynym Hiszpanem, który wygrał rozgrywaną od 1956 roku (jedynie rok później turniej się nie odbył) imprezę. Poza nim i Robredo w finale grali jeszcze Francisco Clavet (2001) i Rafael Nadal (2004) - obaj w decydującym meczu przegrali z Dominikiem Hrbatým - oraz Juan Carlos Ferrero, który w 2008 roku uległ Philippowi Kohlschreiberowi.
Olivier Rochus (ATP 68) zwyciężył wspomnianego Kohlschreibera (ATP 42) 6:7, 6:1, 6:4 wyrównując stan pojedynków z Niemcem na 2-2. 31-letni filigranowy Belg wykorzystał sześć z dziewięciu break pointów oraz zgarnął 70 proc. punktów przy swoim premierowym podaniu i po dwóch godzinach i 28 minutach walki osiągnął 10. finał w karierze (bilans 2-7). Jeden z nich zaliczył w 2005 roku w Auckland, gdy przegrał z Fernando Gonzálezem. Tytuły Rochus wywalczył w 2000 roku w Palermo i sześć lat później w Monachium (oba na korcie ziemnym).
Bilans spotkań Ferrera z Rochusem to 5-2 dla Hiszpana, który wygrał ich ostatni mecz, jaki rozegrali w 2008 roku w Indian Wells.