Puchar Federacji: 20-0 Kvitovej w hali, Czechy prowadzą w Moskwie

Czechy prowadzą z Rosją 1:0 w rozgrywanym w Moskwie finale Pucharu Federacji. W pierwszej grze triumfatorka Wimbledonu i Mistrzostw WTA Petra Kvitová (WTA 2) pokonała Marię Kirilenko (WTA 27) 6:2, 6:2.

W tym artykule dowiesz się o:

W 1988 roku ostatni tytuł zdobyła reprezentacja Czechosłowacji. Po rozpadzie kraju Słowacja wywalczyła główne trofeum w 2002 roku, ale Czechy ciągle czekają na pierwszy tytuł. W tym roku ma się to zmienić, a motorem napędowym ekipy Petra Pali ma być rewelacja sezonu Petra Kvitová. Pokonując Kirilenko, która gra zamiast Wiery Zwonariowej (wycofała się z powodu problemów z barkiem), 21-latka z Fulnek wygrała 11. mecz z rzędu. Czeszka, która sezon zaczynała będąc poza Top 30, po wielu słabszych występów, jakie się jej przytrafiły po triumfie w Wimbledonie (m.in. odpadła w I rundzie US Open) w końcówce sezonu znów grając jak natchniona wygrała turniej w Linzu oraz Mistrzostwa WTA. Kirilenko wygrała dwa wcześniejsze mecze z Kvitovą, ale po raz ostatni mierzyły się w 2009 roku w I rundzie Wimbledonu, gdy aktualna liderka czeskiej ekipy była poza Top 60 rankingu. Bilans tegorocznych spotkań w hali 21-latki z Fulnek to teraz 20-0.

Rosja to najbardziej utytułowana ekipa ostatniej dekady. Podopieczne Szamila Tarpiszczewa między 2004 a 2008 rokiem wywalczyły cztery tytuły. W trzech z nich czynny udział miała Swietłana Kuzniecowa, która w drugiej sobotniej grze zmierzy się z Lucie Šafářovą. Bilans meczów obu ekip jest remisowy (2-2). Grają ze sobą po raz pierwszy od 2001 roku (Rosja pokonała Czechy 2:1).

W I secie Kvitová od 2:2 podkręciła tempo i zdobyła cztery gemy. W siódmym gemie Kirilenko oddała podanie robiąc na koniec podwójny błąd. W ósmym gemie koncert gry dała niepokonana od 10 meczów Czeszka, która seta zwieńczyła bajecznym stop-wolejem forhendowym. W II secie mistrzyni Wimbledonu zaliczyła przełamanie już w pierwszym gemie, ale tenisistka z Moskwy nie dawała za wygraną i w piątym gemie uratowała się po obronie break pointa. Kolejne dwa gemy padły łupem Kvitovej, która w ósmym gemie od 15-30 zdobyła trzy punkty ładną akcję wieńcząc wolejem i pojedynek kończąc asem. W ciągu 70 minut gry mistrzyni Wimbledonu zapisała na swoje konto 26 kończących uderzeń (14 z forhendu) oraz zdobyła 11 z 15 punktów przy siatce. Tenisistka z Fulnek wykorzystała cztery z pięciu break pointów, a przy swoim pierwszym podaniu przegrała tylko dwie piłki.

Puchar Federacji, finał

kort twardy (RuKortHard) w hali, Stadion Olimpijski, Moskwa

sobota-niedziela, 5-6 listopada

Rosja - Czechy 0:1

sobota

gra 1.: Maria Kirilenko - Petra Kvitová 2:6, 2:6

gra 2.: Swietłana Kuzniecowa - Lucie Šafářová

niedziela

gra 3.: Swietłana Kuzniecowa - Petra Kvitová

gra 4.: Maria Kirilenko - Lucie Šafářová

gra 5.: Anastazja Pawluczenkowa / Jelena Wiesnina - Lucie Hradecká / Květa Peschke

Komentarze (0)