ATP Wiedeń: Przysiężny zmarnował cztery setbole i odpadł w eliminacjach

Michał Przysiężny (ATP 168) przegrał z Belgiem Rubenem Bemelmansem (ATP 150) w II rundzie eliminacji do turnieju ATP World Tour 250 w Wiedniu. Reprezentant Polski nie wykorzystał w tie breaku pierwszej partii aż czterech kolejnych piłek setowych.

W premierowej odsłonie obaj tenisiści serwowali znakomicie, dlatego też o losach partii zadecydował tie break. Przysiężny otworzył go idealnie, na zmianę stron schodził z prowadzeniem 5-1, a po chwili miał już cztery okazje na skończenie partii. Bemelmans jednak nie poddawał się, obronił wszystkie setbole, a następnie zapisał pierwszą odsłonę na swoje konto.

Wydarzenia z decydującej fazy I seta całkowicie wybiły z rytmu 27-letniego głogowianina. Przysiężny już na początku drugiej partii stracił podanie i nie był w stanie wypracować choćby jednego break pointa na powrót do gry. 23-latek z Genk po raz drugi przełamał serwis "Ołowka" w ósmym gemie, kończąc po zaledwie 69 minutach ten pojedynek.

W walce o awans do głównej drabinki singla austriackiej imprezy pozostaje jeszcze Jerzy Janowicz (ATP 172). 20-letni łodzianin w II rundzie eliminacji zmierzy się w niedzielę z Belgiem Maximem Authomem (ATP 235).

Erste Bank Open, Wiedeń (Austria)

ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 575,25 tys. euro

niedziela, 23 października

II runda kwalifikacji:

Ruben Bemelmans (Belgia) - Michał Przysiężny (Polska) 7:6(6), 6:2

Komentarze (0)