ATP Halle: Niemiecka dominacja Kohlschreibera i Petzschnera

W finale turnieju ATP w Halle nie zagrają jak się spodziewano: ani Gaël Monfils, ani Tomáš Berdych. Ku uciesze publiczności o tytuł powalczy dwóch Phllippów: Kohlschreiber i Petzschner.

Philipp Kohlschreiber odniósł bardzo przekonujące zwycięstwo nad Gaëlem Monfilsem 6:3, 6:3. Niemiec wcześniej wyeliminował obrońcę tytułu Lleytona Hewitta. Było to pierwsze zwycięstwo Kohlschreibera nad Monfilsem w czterech rozegranych pomiędzy nimi spotkaniami. - Problem polegał na tym, że Philipp grał dziś dobrze, na pewno lepiej ode mnie. Lepiej rozgrywał wymiany i serwował - wyjaśnił Francuz po meczu. Nieco odmiennego zdania był jego pogromca: - Jeżeli czegoś dziś brakowało w mojej grze, to na pewno pierwszego sewisu. Jestem szczęśliwy, że dziś moja taktyka okazała się dziś dobra.

- To był jeden z tych meczów, w którym zwycięzca jest lepszy o punkt czy dwa - powiedział Tomáš Berdych po porażce w półfinale. Mecz rozpoczął się od dwóch przełamań, kolejne nastąpiły kolejno w 11 i 12 gemie. Doszło do tie breaka, tam swoją wyższość udowodnił Niemiec zwyciężając do 7. Kolejnego seta zdominował Czech dwukrotnie łamiąc rywala. W decydującym starciu Petzschner odebrał podanie rywala w szóstym gemie i nie oddał go już do końca wykorzystując pierwszą piłkę meczową. Ostatecznie Niemiec zwyciężył 7:6(7), 2:6, 6:3, pomimo tego, że ogólnie wygrał w meczu o 3 punkty mniej od przeciwnika.

- To był niewiarygodny mecz. Berdych jest fantastycznym graczem, jedynym sposobem na niego jest walka. Nawet gdybym przegrał, mogłem być dumny ze swoich wyników. Cóż, będziemy mieć w tym roku niemieckiego zwycięzcę w Halle - powiedział Petzschner po meczu. Ostatni "niemiecki" finał miał miejsce w 2004 roku w Los Angeles, kiedy Tommy Haas pokonał Nicolasa Kiefera. Ostatnim Niemcem, który triumfował w Halle był Haas w 2009 roku.

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)